Gdy przychodzi do bankructwa jakiejś firmy, to ludzie potrafią wygadywać niestworzone rzeczy. SAAB, stojąc nad deską grobową zbiera sam dobre wypowiedzi na swój temat. Jakby już był na swoim pogrzebie, gdzie wszyscy mówią o nim dobrze.
Saab is our identity. We have lived with it for many years, and it’s very important to all of us.
Saab to nasza tożsamość. Przez wiele lat żylismy z nim i jest dla nas bardzo ważny.
Jednak jak się okazuje, przez wszystkich uważane za przesocjalizowane państwo Szwecja, powiedziała, że nie zamierza dołożyć do bankruta. Minister gospodarki, Pani Olofsson
We are very disappointed in G.M., but we are not prepared to risk taxpayers money. This is not a game of Monopoly.
Jesteśmy bardzo zawiedzeni General Motors, ale nie jesteśmy przygotowani ryzykować pieniądze podatników. To nie gra w monopol.
Święte słowa.
Nie wiem skąd te lamenty. SAAB jako firma pod kierownictwem GM, na pewno wiele stracił ze swego wdzięku, a i soki pewnie wytransferowane do Detroit, ale chyba znajdzie się jakiś nabywca. Sam rzecznik SAAB'a stwierdził, że zgłosiło się sześciu poważnych inwestorów. Ciekawe jacy to; pewnie same orientalne, no bo kto dziś kupuje jeżeli nie Chińczycy:
Chang'an Motors, Changhe, Hafei Motor, BYD Auto, Chery Automobile, Changfeng Automobile, te firmy są biorące obecnie na mój gust. Tata Motors po zakupie brytyjskiego Jaguara i Land Rovera zdobyła już prestiżowe marki, także nie sądzę żeby potrzebna była kolejna w postaci SAAB'a.
A Chińczycy... pewnie poczekają, aż się sprawy dalej pokomplikuja i kupią SAAB'a za sympoliczną koronę, tak jak ING kupiło Barings za symbolicznego funta.
Ciekawostka. Firma Daimler AG, posiadająca min Mercedesa, jest w 17 procentach arabska... Bliski wschód to dziś też "biorąca strefa". Jeszcze bardziej ciekawie robi się, gdy zobaczy się w notkę prasową daimlera po objęciu dodatkowych akcji przez Abu Dhabi’s Aabar Investments. Otóż pieniądze z nowej emisji objętej przez Arabów pójdą na... uwaga.... rozwój samochodów elektrycznych! Albo to jakiś paradoks, albo Arabowie wiedzą więcej o peakoil niż my. ;)
Z tym PeakOil to bym nie przesadzal, po prostu Arabowie widza, w ktorym kierunku europejskie rzady wyrzucaja pieniadze podatnikow.
OdpowiedzUsuńDokładnie
OdpowiedzUsuńTak sobie mysle, ze USA wydrukowalo tyle $, ze Azjaci i producenci ropy u ktorych te $ leza beda mogli teraz wykupic w sferze realnej wszystko jak leci. Zeby tak sie nie stalo, to albo USA beda sie musialy wyinflacjonowac, albo inne kraje (Europa tez?) beda zmuszone przestac honorowac $ i przejsc na rozliczenia w zlocie. W koncu czemu Europa ma sprzedawac swoje firmy za papier nadrukowany w USA?
OdpowiedzUsuń@Łoś:"W koncu czemu Europa ma sprzedawac swoje firmy za papier nadrukowany w USA?"
OdpowiedzUsuńNie tylko Europa. Wydaje mi się, że zostało nadszarpnięte zaufanie do każdej papierowej waluty (bez względu na kolor i nazwę). Czeka nas chyba solidny protekcjonizm, bo z drugiej strony czemu GM miałby sprzedać Chińczykom za bezcen SAAB'a razem z know-how?
Browning.. pewnie są inne branże gdzie można lepiej wyjść na dotowaniu kasy z UE.. niekoniecznie akurat motoryzacja, tym bardziej dla luksusowych aut.
OdpowiedzUsuńco do kupowaniu przez wschód wszystkiego... dokładnie. właśnie dlatego przewiduje inflacje... ona po prostu musi być. inaczej przyjdą z chin cz z arabi i za grosze wykupią.. dlatego trzeba ich okraść, czyli sprawić żeby ich aktywa denominowane w dolarach były nic nie warte. a to mozna zrobić przez inflacje..
oczywiście kupią teraz SAAB'a za grosze, bo pierwsze co będzie trzeba zrobić to popłacić długi samego SAABa... także to taka cena nie cena... trzeba dużo pewnie jeszcze włożyć w niego... ale i tak w recesji aktywa są tanie jak barszcz i na to tylko czekają.
brocki... tego Nigela to dorzucę na wpisu
skoro jednak doznalismy po gierku przyspieszenia inflacji i spadku poziomu realnych dochodow to teraz:
OdpowiedzUsuńna kogo wypadnie na tego bęc
upadek imperium rzymskiego odbywal sie sukcesywnie
ale teraz czas nie dąży do nieskonczoności -wręcz odwrotnie
Problem z upadkiem imperium jest taki, ze nigdy nie odbylo sie to pokojowo.
OdpowiedzUsuńAdam, ropa naftowa sie nie konczy. Podobnie jak miedz nie skonczyla sie w latach 70-tych.
Browning.
OdpowiedzUsuńmiedż a ropa to dwie różna bajki.
na jakiej podstawie twierdzisz że ropa się nie kończy? przybaywa jej?
jezeli mamy zasoby, to powiedz gdzie?
problem ropy i peakoil jest o wiele poważniejszy od kryzysu finansowego i upadku walut.
Czy ropy przybywa? Co najmniej w takim samym stopniu jak miedzi.
OdpowiedzUsuńRopa podobnie jak miedz jest surowcem. Kazdy surowiec mozna zastapic innym. Zaden surowiec na tej planecie nie skonczy sie, w sensie ze zasoby spadna nagle dokladnie do zera i nastapi sredniowiecze. W miare ubywania zasobow danego surowca cena jego bedzie wzrastac, az wykorzystanie alternatywnych surowcow oraz/lub technologii stanie sie ekonomicznie sensowne.
Oczywiscie formalne zakazy, podatki, dofinansowania panstwowe zacieraja ten obraz, ale nawet one nie zlikwiduja zasadniczego mechanizmu.
Browning.. otóż widzisz.. z tego co cie czytam to uważam że postrzegasz ropę jak każdy.. ze skoro ropy jest na 30 lat czy 50 to znaczy że przez ten czas wszsytko będzie OK a potem koniec..
OdpowiedzUsuńotóż nie. kiedy nastąpi spadek wydobycia to bedzie to juz bilet w jedną stronę na który, wybacz, świat nie jest kompletnie przygotowany. Wzrosty cen oczywiście nastąpią, ale gwarantuje że jak się sprawa przyciśnie to wprowadzi się ceny kontrolowane z postkami na stacjach.
nie bede się tu rozwodził za dużo.. odsyłam na stronę www.peakoil.pl na której ostatnio nawet trochę piszę, oraz do moich początkowych wpisów.
ropa to nie miedż.. wydobyta miedź istenieje na świecie... ropę spalasz na bierząco.
w razie co mam u siebie całą mase opracowań rządowych, tych rządów które chcą dostrzegać problem
Kiedy wlasnie napisalem ze nie bedzie tak, ze "ropy jest na 30 lat czy 50 to znaczy że przez ten czas wszsytko będzie OK a potem koniec". Przeczytaj jeszcze raz moj wpis. Ropa bedzie coraz trudniej dostepna, przez to coraz drozsza, wiec:
OdpowiedzUsuń1. spadnie jej zuzycie
2. bedzie oplacalo sie exploatowac zloza dotychczas nieexploatowalne
3. bedzie sie oplacalo stosowac surowce i technologie alternatywne, w tym takie, ktore jeszcze nie powstaly.
Miedz nie dlatego nie "skonczyla sie", ze nie zostala spalona, tylko dlatego, ze wynaleziono swiatlowody.
Poki co, na stacjach benzynowych, zamiast "postek" wyrosly dystrybutory LPG.
Browning nie chcesz jednak sobie poczytać. Samo prawo podaży i popytu nie rozwiązuje kwestii przejścia przez ogólnoświatowy kryzys paliwowy. Dowiedz się:
OdpowiedzUsuńad.1. i 3
a) Jak wygląda globalny bilans energetyczny w rozbiciu na źródła energii.
b) Czy istnieją obecnie realistyczne zastępniki ropy/pochodnych paliw.
c) Ile trwa opracowanie, wdrożenie i dystrybucja nowych technologii.
ad 2. co to jest EROEI .
No wlasnie przeczytalem te strone Peak Oil i mi skora scierpla. Choc byc moze nastapilo to w wyniku ocieplenia klimatu, ktore sprawia, ze dzis, u progu czasu letniego, siedze w kozuchu.
OdpowiedzUsuńNie zgadzam sie z tak wieloma stwierdzeniami z tamtej maltuzjanskiej strony ze ich wyliczanie przkroyczyloby ramy tego blogu oraz granice cierpliwosci mego pracodawcy.
Pozdrawiam serdecznie i wylaczam sie z tego threadu.
Browning.. nie ma tak łatwo... wylistuj to co Ci się nie zgadza... sam mam kilka zastrzeżeń co do strony, ale w zasadzie szczegóły.. istota pozostaje
OdpowiedzUsuńPetrus81.. w peakoil nie chodzi o brak ropy, ale o brak taniej ropy..
a ten koleś od non-crisiu i rzekomo ogromnych pokładów ropy na Alasce jest zawsze pokazywany na dowód, że nie ma problemu..
Ciekawe.. na alalsce sprawa wygląda tak jeżeli chodzi o wydobycie:
http://adamduda.pl/wp-content/uploads/2008/06/prudhoe_ladny.jpg
i nie widac poprawy sytuacji
jak wygląda profil produkcji z kilku regionów pisałem tu
http://www.adamduda.pl/2008/06/23/definicja-peakoil-czesc-2-–-profil-produkcji-z-regionu/
Chyba przestane byc traktowany powaznie na tym blogu ale co mi tam :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.joemonster.org/filmy/15116/Jak_amerykanski_rzad_podejmuje_decyzje_podczas_kryzysu
@yulu
OdpowiedzUsuńto nie tak ze coraz wiecej osob bedzie tam pracowało
kazy dom bedzie albo samowystarczalny albo prawie samowystarczalny.. patrz co robia niemcy chp itd...
tam sa gwarantowane doplaty do ktoregos tam roku z tym ze potem po splacie inwestycji moze sie okazac ze oni sa samowystarczalni!!
sa trez badanie które mówia o odnawianiu sie ropy..a nawet sa juz teraz sposoby na jej przyspieszanie (kataliza)
to co tak naprawdę moglo by zmienic zycie ludzi jest blokowane i obarczone dużymi podatkami albo zgoda urzędniczą
At tsc
OdpowiedzUsuńChyba nie zdajesz sobie sprawy ile zużywamy energii jako ludzie.
odnośnie domów pasywnych to poproszę endera żeby się wypowiedział.
badania o odnawianiu się ropy można spokojnie miedzy bajki włożyć. Tak zwana ropa abiotyczna to kolejny mit.
Oczywiście teraz ropa się tworzy.. obumierają glony, spadają na dno i za jakiś czas bedzie z tego ropa... jednak na pewno jej nie powstaje 85 mln baryłek na dzień :)
Sam jestem z odłamu optymistów jeżeli chodzi o peakoil, choć mój optymizm nie wiąże się z Nowym wspaniałym światem..raczej będą kolejne wojny i głód, ale poradzimy sobie z tym problemem, choć pewnie nie z tą liczbą ludności co obecnie.
To co może nas w transporcie uratować to samochody elektryczne, a w energetyce reaktory jądrowe i to raczej na TOR niż na URAN.
Jednak to że może znamy kierunek wcale nie znaczy że tempo zmian bedzie wystarczające. A do tempa potrzeba dużo energii :)
jeśli chodzi o tempo to zgadzam się w całej rozciągłości :)
OdpowiedzUsuńJesli chodzi o domy pasywne to pomimo, ze jestem goracym zwolennikiem i propagatorem 'sustainable architecture' to jednak trzeba pamietac, ze przebudowa czy wymiana znaczacej czesci budynkow (chocby tylko mieszkalnych) jest zadaniem na 50 czy 100 lat, wiec ciezko mowic o samowystarczalnosci nawet bardzo luzno rozumianej.
OdpowiedzUsuńGdybysmy byli w stanie za dotknieciem magicznej rozdzki zamienic wszystkie budynki mieszkalne na domy pasywne to w najlepszym przypadku calkowite zuzycie energii spadloby o 25-30%. Zacznijmy budowac w tej technologii juz dzisiaj to za pol wieku bedziemy mieli o tych kilka czy kilkanascie procent zmartwien mniej. Tylko tyle i az tyle.
Trochę mi się nie dobrze zrobiło jak to wszytko czytam. Myślałem że jest tu więcej osób wierzących w wolny rynek. Brak zakazów/nakazów/koncesji/dotacji/ceł/subsydiów/gwarancji/regulacji/pustychobligacji/pastwowych szkol/panstwowych magistrow/panstwowej telewizji/panstwowych szpitali/panstwowych stoczni/panstwowych drog i panstwowych mostow jes gwarantem że sami bedziemy sie kontrolowac/uczyc/gwarantowac/pozyczac/budowa drogi/dbac o zdrowie/ dbac o mosty/przebudowywac domy/itd . Wszystko z wlasnej niewymuszonej egoistycznej chęci poprawienia swojej egzystencji. Pomyślcie jak wspaniała jest gospodarka i ludzka wola że trwa ciągle mimo całego tego interwencjonizmu wylewanego na nas codziennie. Wszystko się rozwiąże "samo" . Wystarczy przestać budować komunizm.
OdpowiedzUsuńat bartek.
OdpowiedzUsuńAle o Co Ci chodzi? gdzie tu pochwała takich rzeczy?
@Bartek
OdpowiedzUsuńGdyby bylo tak jak mowisz, to instytucja panstwa w ogole by nie powstala. W koncu kilka tysiecy lat temu ludzie tez mogli sami budowac/pracowac/kontrolowac itp. w celu poprawienia wlasnej egzystencji. A mimo to okazalo sie, ze panstwo bylo konieczne i pewna doza regulacji tez. Wedlug mnie nie ma prostego rozwiazania i trzeba sie pogodzic z tym, ze wolnosc jednostki i jej organiczenia w imie dobra ogolu zawsze beda sie scierac i ze trzeba bedzie niemalze w sposob ciagly dostosowywac ich proporcje do zmieniajacych sie warunkow zycia spoleczenstwa. Postulaty calkowitej wolnosci jednostki jak i calkowitego socjalizmu sa rownie utopijne.
@ Adam , sorry odebralem tego posta i komentarze jako pochwałę zmuszania ludzi do bycia oszczędnymi. Pisałeś sporo o UE więc pewnie zdajesz sobie sprawę jaka to ściema: te wszystkie dotacje, plany, fundusze , badania, oblicznia. Pełen biurokratyzm - dostosowywanie wyników do oczekiwań, kierowanie kasy tam akurat biurokratom sie wymyśli. Ale racja , jak przeczytałem na trzeźwo to przykre wrażenie znikło, no może nie do końca:) .
OdpowiedzUsuń@ TJ Łoś
Kilka tysięcy lat temu ludzi sie zjadali i nie widze powodu dla którego musieliby to robic dzisiaj.
Przyznasz chyba że stan pewnej dozy regulacji został już dawno przekroczony? Idea równosci wobec prawa zmieniła się w prawo do równości.