No i proszę. My tu rozprawiamy o płacy minimalnej, tymczasem postęp kroczy w tej dziedzinie wielkimi krokami. Okazuje się że w Hong Kongu, kraju jak wiadomo zalanym powszechny ubóstwem, gdzie pracownicy zarabiają śmieciowe stawki poniżej wszelkiej godności wprowadzają właśnie płace minimalną! Ponoć pracownicy są przekonani, że większe poszanowanie ich trudu i wysiłku było w radzieckich Gułagach, niż na wolnorynkowym polu bitwy, gdzie pogardzani przez pracodawców najemnicy ledwo wiążą koniec z końcem i szukają pomocy w sąsiednich Chinach:
Co prawda w artykule słusznie przewidują, że obecnie najniżej zarabiający będą mieć podwyższone pensje, jednak będzie wielu którzy zostaną po prostu zwolnieni. Oczywiście to nie dziwne, jeżeli zna się prawo popytu i podaży. Będzie trzeba co prawda trochę podnieść podatki, żeby starczyło na zasiłki dla nowych bezrobotnych, co pewnie znowu trochę powiększy bezrobocie, ale najważniejsze, że ta druga część najmniej zarabiających będzie mogła godnie żyć :)

Szkoda. LEwacy nawet w HK się wkręcą.
OdpowiedzUsuńNiekoniecznie bezrobocie wzrośnie. Ustawowa płaca minimalna może być ustalona poniżej minimalnej rynkowej ceny jaką pracodawca jest skłonny zapłacić pracownikowi.
OdpowiedzUsuńmoże ale nie jest. co napisane jest w artykule
OdpowiedzUsuńFakt. Trzeba będzie w takim razie śledzić sytuację i zobaczyć jak się to w praktyce przełoży na poziom bezrobocia w HK.
OdpowiedzUsuńW HK bezrobocie spada i wynosi niecałe 5%, bardzo ciekawe jak wpłynie na nie płaca minimalna. Mam nadzieje, że jak w dalszym ciągu będzie spadać o przy tym poziomie nie będzie to łatwe) autor przestanie się wreszcie kompromitować kolejnymi wpisami w temacie płacy minimalnej na jednym z moich ulubionych blogów.
OdpowiedzUsuńhttp://www.bloomberg.com/news/2010-08-17/hong-kong-s-jobless-rate-slides-to-19-month-low-of-4-3-aiding-recovery.html
autor przestanie się wreszcie kompromitować
OdpowiedzUsuńto znaczy? może oświecisz na czym kompromitacja polega?
Ok, przesadziłem z kompromitowaniem, przepraszam. Autor przestanie się upierać że na realnym nieidealnym rynku problemy będą rozwiązywać się same. Np przez brak płacy minimalnej.
OdpowiedzUsuńCztery notki wystarczą :)
no własnie bo już szykowałem piątą.
OdpowiedzUsuń@Rafał - jeśli najniższa cena pracy jest wyższa, niż płaca minimalna, to po co w ogóle płaca minimalna?
OdpowiedzUsuńZadałeś sobie trud by sprawdzić co badania empiryczne mówią o wpływie płacy minimalnej na poziom zatrudnienia? Przyznaj się.
OdpowiedzUsuńTrystero,
OdpowiedzUsuńJak rozumiem Ty zadałes sobie trud i wyszło Ci że płaca minimalna ma pozytywny wpływ na poziom zatrudnienia :D
Nie sprawdzam każdego banału w badaniach. Zresztą ten banał możesz przeczytać w obojętnie jakim podręczniku do mikroekonomi stąd chyba mamy tu nawet tak rzadki konsensus naukowy.
Śmiało walnij posta polemiczego. czy mam podjąć rękawice i sam napisać wpis robiąc założenie, że według Ciebie i Twoich badań empirycznych które znalazłeś płaca minimalna zwiększa zatrudnienie? będzie śmiesznie.
[...] bloger Trystero zapytał się czy zadałem sobie trud, żeby sprawdzić, czy empiryczne badania potwierdzają, że płaca [...]
OdpowiedzUsuń