.
.
.
.
.
.
.
.
.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Rewolucje
Wyrażenie "rewolucja" ma dość krótką historię, bo po raz pierwszy zaczęto go używać na określenie rewolucji w 13 koloniach angiels...
-
No i proszę, coraz ciekawiej za wielką wodą. Mamy już wymyślony przez nich pusty pieniądz, widzieliśmy piramidę finansową Madoffa, teraz się...
-
Wszystkie państwa strefy euro będą ściśle przestrzegać zobowiązań budżetowych, poprawią konkurencyjność i równowagę makroekonomiczną. Deficy...
-
No i proszę. My tu rozprawiamy o płacy minimalnej, tymczasem postęp kroczy w tej dziedzinie wielkimi krokami. Okazuje się że w Hong Kongu, k...

Z wykresu wynika, że ok. 50% osob w wieku 17 lat wierzy w św. mikołaja. kiepski żart ;)
OdpowiedzUsuńhehe,
OdpowiedzUsuńmyślę że większość czytelników tego bloga nauczyło się już rozpoznawać z wykresów wieloletnie trendy i tendencje zamiast detalicznych wskazówek .. Także nice try ;)
Przecież santa=socialism, to proste (za proste - tęgie lewackie głowy tego "nie rozumią").
OdpowiedzUsuńMiej wiarę w czytelników panika!!!
OdpowiedzUsuń@Adam
OdpowiedzUsuńTen wykres jest ateistyczną manipulacją, wynika to z tego iż niemożliwość istnienia mikołaja i socjalizmu można udowodnić. Jabłka porównujmy z jabłkami !
Manipulacją to może i ten wykres jest... ale w jaki sposób wynika z niego, że cokolwiek można / nie można udowodnić ?
OdpowiedzUsuńA to nie jest tak, ze się jest liberałem do 40, a po 40-stce socjalistą ;D?
OdpowiedzUsuńWykres sugeruje, że wierzącym (w różne rzeczy - Mikołaja, socjalizm, itp.) bywa się za młodu, a człowiek mądrzeje dopiero po 50-tce ;).
OdpowiedzUsuńOt kwestia interpretacji- ja bym rzekł raczej, że z wiekiem wierzący są coraz bardziej oderwani od rzeczywistości :P
OdpowiedzUsuńMikołaj istniał na prawdę.
OdpowiedzUsuńZauważcie, że po 70-tce bardziej wiarygodny niż socjalizm jest Mikołaj :D
OdpowiedzUsuń@panika2008
OdpowiedzUsuńZaczynasz byc sławny;-) http://free-media.pl/?p=1264 Zupełnie niczym Herostrates, co dla sławy podpalił świątynie Artemidy w Efezie;-)
@HK: a to stare jest. Skomentowałem odpowiednio.
OdpowiedzUsuńCo do wykresu różowego to jest tak, że wszędzie są ateiści, znacznie mniej jest ich w szpitalach, a na oddziałach intenywnej opieki medycznej nie uświadczysz ani jednego. Byt kształtuje świadomość. Temat dla filozofów i neurochirurgów. Mózg człowieka znając własną doskonałość nie chce zaakceptować swojego nieuchronnego końca i wraz z wiekiem potrzebuje coraz więcej transcendentalnej mastrurbacji. Wmawiając sobie wieczne życie czuje się lepiej, co doskonale pokazuje wykres. Ten mechanizm samoobronny mózgu wykształcił się gdy jeszcze mieszkaliśmy w skórach w jaskiniach i nie jest wynalazkiem ani Egipcjan, ani Azteków, ani Żydów ani Chrześcijan. Oni to sobie po prostu przywłaszczyli i przypisali autorstwo, po czym zmonopolizowali niczym Amerykanie swoje patenty i prawa autorskie.
OdpowiedzUsuńg.c., pokaż mi w jaki sposób niby Chrześcijanie (czy zresztą np. Żydzi) przypisali sobie autorstwo transcendencji czy mistyki. Podaj źródło Twoich rewelacji. Trochę Cię poniosło, co?
OdpowiedzUsuńg,c. Nergal na oddziale intensywnej opieki jakoś się nie nawrócił...
OdpowiedzUsuńad Nergal - "satan o muerte"! :D
OdpowiedzUsuńPanika, czy ty naprawdę zadajesz tak dziecinne pytania czy tylko udajesz żeby się ponaigrywać? Można się zastanowić kiedy urodził się pierwszy homo sapiens, który zauważył, że na trwodze swoich rodaków wobec nieznanego można zrobić deal i obwołać się szamanem, jedynym upoważnionym do kontaktu z "najwyższym". Potem z religii uczyniono instytucję, która z czasem zmonopolizowała lokalny rynek, uzależniając od siebie czy wręcz eliminując z niego nawet "legalnych" władców. Z punktu widzenia władzy nie jest ważne w co się wierzy, ważne że kto nie z nami ten przeciw nam. Znany nam dziś świat jest generalnie podzielony między dominujące religijne "korporacje" - niby zupełnie odmienne, ale w sumie opierające się o te same podstawy. Fenomen tego zjawiska polega na praniu mózgu własnym dzieciom przez ich rodziców już we wczesnej fazie dojrzewania. Do tego nachalna indoktrynacja na każdy kroku - ostentacyjnie ceremonie, bicie piany w mediach, funkcyjni w szkołach, we wszystkich służbach mundurowych, nawet w kancelarii prezydenta. Na tym jedzie ten biznes od wieków. Chcesz wiedzieć więcej poczytaj (przecież potrafisz), czytając zrozum co czytasz. Idąc szybszą ścieżką obejrzył sobie Zeitgeist, tam też to łopatologicznie jest wyłożone.
OdpowiedzUsuńa ja powiem tak. Oglądałem ten Twój "Zeitgeist" w którym to jest "łopatologicznie wyłożone" i pompę mam z tego filmu jak z mało czego. Taki On "racjonalny" że się płakać chce. Fajnie że setki tysięcy lat temu ludzie mieli teleskopy żeby zobaczyć wejście w tzw. "fazę ryb" na podstawie której rzekomo narodził się Chrześcijanizm. Fajnie że przynajmniej 40% zapisków o których mowa w tym filmie wcale nie istnieje, wiem bo to sprawdziłem :) Fajnie że dajesz sobie prać mózg filmem który opowiada o tym że wszyscy inni piorą Ci mózg :D Zacytuję tu pewną wypowiedź z dobrego polskiego filmu: "zapchałeś sobie głowę jakimiś pierdołami o żabach, i teraz na siłę próbujesz zainteresować tym innych" SEE YA FOLKS!
OdpowiedzUsuńgość codzienny, ale mi chodziło o źródła informacji, a nie propagitkę zrobioną przez nastolatków, gdzie argumenty są dokładnie takie same, jak Twoje i sprowadzają się do "to oczywiste" i "wszyscy wiedzą, że".
OdpowiedzUsuńTak się rozpisałeś w tym swoim komentarzu, ale nie podałeś żadnych konkretów. Czekam.
Poza tym pultasz się nie na temat. Pytałem Cię, gdzie i kiedy niby chrześcijanie (lub żydzi) przypisali sobie autorstwo transcendencji lub mistyki. Nie rozumiesz pytania czy potrzebujesz telefon do przyjaciela?
OdpowiedzUsuńMoże to i ciekawe. Kiedyś społeczeństwa byly młodsze i szybciej umierano (chyba, ze ktos miał duzo forsy). To by tłumaczyło bardziej liberalny świat i mniej komunizmu. Komunizm przyszedł wraz z wydłużeniem życia (a potem starsi nie maja juz na to wpływu).
OdpowiedzUsuńW każdym razie ekonomicznie rzecz biorąc ciekawie to wygląda.
Złośliwie odpowiem:
OdpowiedzUsuńWierzę w Boga Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi.
I w Jezusa Chrystusa, Syna Jego jedynego, Pana naszego,
Ups... mam 100 lat
@panika2008
I za to Cię lubię, za stawianie niewygodnych pytań.
A propos tytułowego pytania przytoczę stare powiedzenie. "Nie wiadomo ilu Niemców wierzy w Boga, ale w Deutsche Bank wszyscy"
OdpowiedzUsuń