Wokół rozmowy na temat zarobków w służbach mundurowych czy górniczych kompletnie pomija się fakt, że wcześniejsza emerytura stanowi dodatkowe świadczenie, którego nie otrzymuje przeciętny Kowalski. Weźmy policjantów, którzy ostatnio solidaryzują się z innymi mundurówkami (wiem że balansuje na ostrzu noża, ale co tam). Większość policjantów ma wykształcenie średnie, tak więc przychodzi do pracy w wieku 19 lat. Po 15 latach służby policjant może przejść na emeryturę i dostaje ją w wysokości 40 % dotychczasowego uposażenia (chciałbym widzieć dane statystyczne jak zachowują się płace w policji na kilka miesięcy przed przejściem na emeryturę). Na emeryturze policjant może zarabiać, ale nie więcej niż 70% średniej krajowej. Średnie płace w policji wyglądają tak:
Weźmy, że nasz statystyczny policjant przez całą służbę pełnił rolę przedostatnią i miał 2 grupę zaszeregowania czyli zarabiał 2219 pln netto czyli 3089 brutto. Zatem w przypadku policjanta który rozpoczął prace w wieku 19 lat, zakończył w wieku 34 lat mamy doczynienia z sytuacją, w której państwo, czyli My płacimy przez 31 lat emerytuję ekstra. Dopiero w po tym okresie policjant zrównuje się z przeciętnym Kowalskim w wieku emerytalnym.
Zatem te 31 lat emerytury ekstra, należało by doliczyć od wynagrodzenia Policjanta. Jest to świadczenie, którego normalny obywatel nie otrzymuje. Jak to policzyć? Wystarczy zdyskontować strumienie pieniężne w wysokości 14827 pln rocznej emerytury (wynika z 40 % z 3089*12) z 31 okresów. Dla stopy dyskontowej 3 %, zdyskontowane strumienie wynoszą 296 550 Pln. Jest to wartość na okres przechodzenia na emeryturę, stąd dzieląc je przez 15 lat służby mamy 19770 pln do rocznego wynagordzenia czyli 1647 pln do miesięcznej pensji. Moje wyliczenia w excelu dostępne tutaj.
Podsumowując, jeżeli rozpatrujemy pensje policjanta, który średnio przez całą służbę był w przedostatniej grupie zaszeregowania jezeli chodzi o wynagrodzenie, to średnio zarabia on 3089 + 1674 = 4737 PLN. Oczywiście z tym zastrzeżeniem, że w czasie pobierania emerytury nie moze zarabiać więcej jak 70% jak średnia krajowa. Oczywiście moje wyliczenia są robione na szybko i na kolanie, ale wierze, że niedługo jakiś czytelnik pracujący w Policji to uszczegółowi.
Czy to jest dużo, czy mało? Nie wiem, nie znam realiów pracy w policji, ryzyka i widoków na pracę w okresie emerytalnym. Jednakże, jeżeli mówimy o zarobkach ludzi, którzy mają przywileje emerytalne, czy to wojskowych, czy to górników czy sędziów, to owe przywieje powinniśmy umieć wycenić i pokazać, jako dodatkowy składnik wynagrodzenia, którego Kowalski pracujący da 65 roku życia nie ma.
[youtube:http://www.youtube.com/watch?v=vLFF2P8fInI]
A gdzie muzyczny dodatek? Myslę, że znalazłoby się kilka pasujących do tematyki ;)
OdpowiedzUsuńA poza tym, argument stały przy tego typu dysputach - ktoś kogoś przymusza do tej roboty?
Jaki muzyczny dodatek? Orkiestry policyjne?
OdpowiedzUsuńAaaa już wiem o co chodzi. już uzupełnione.
OdpowiedzUsuń@Adam Duda
OdpowiedzUsuń..."którego Kowalski pracujący da 65 roku życia nie ma."
Wkrótce 67? Potem pewnie 70...
Swoją drogą ciekawe jak to realnie będzie wyglądać. Przecież jest wiele zawodów, gdzie zasadniczo nie da się pracować tak długo (kierowcy, operatorzy maszyn, pracownicy fizyczni) - statystycznie wielu z tych ludzi i tak trafi na rentę.
(wybacz OT, było już kiedyś na bogu o problemie demograficznym, ale ciekawi jakie są _realne_ rozwiązania?)
realnie to to wszystko pierdutnie niedługo, bo w większości zawodów nie można pracować do 65 czy tam 67...
OdpowiedzUsuńOstatnio mówili gdzieś, że jest bardzo częstym (w ponad 80% przypadków zdaje się), że podnosi się pensję policjantom przed odejściem na emeryturę w ostatnim miesiącu czy kilku ostatnich, tak, że emerytura jest liczona od dużo wyższej kwoty niż średnia ich zarobków.
OdpowiedzUsuńTe przywileje to jakieś przegięcie i policzek dla pracujących obywateli.
OdpowiedzUsuńPoza tym to również zalegalizowana ŁAPÓWKA od rządu dla tych co mają dostęp do broni, bądź do prawa. Chyba rozumiecie o co chodzi.
Jeżeli ktoś pracuje przy komputerze 8-10h dziennie to nawet gdyby cały pozostały wolny czas (nierealne) spędzał na aktywności fizycznej to i tak ma dużo większe szanse na choroby związane z siedzącym trybem życia niż pan policjant, który spaceruje sobie po mieście.
Handlowcy, którzy dziennie robią kilkaset km też są bardziej narażeni na śmierć bądź kalectwo w wyniku wypadku i to niekoniecznie z ich winy.
Budowlańcy pracujący na wysokości też powinni wcześniej móc przejść na emeryturę - w końcu wg mnie bardziej realnie mają szanse sobie zrobić kuku niż pan policjant z drogówki.
Dlaczego jakieś zawody mają być wyróżniane. Tak naprawdę dlaczego? Ilu jest co za biurkiem siedziało i zawału dostało, ale to nie jest spektakularne. Nie można bezpośredniego powodu znaleźć jak w przypadku policjanta co cegłówką dostanie, ale źródło jest podobne - charakter pracy. Później wszyscy będą mówić, że się mało ruszał.. bo miał taką niekorzystną dla zdrowia pracę!
Wmawianie, że codziennie policjanci ryzykują życie jest gówno warte, bo nie tylko oni są narażeni na utratę zdrowia/życia.
To zwykła łapówka co by w razie ciężkich dla rządu czasów pilnowali przede wszystkim swojego dobrobytu(ustanowionego prawem przywileju), bo kto wie co będzie po jakieś rewolucji.
Swoją drogą również chciałbym zobaczyć jak wyglądają wypłaty policjantów przed przejściem na emeryturę. Gdzie to można sprawdzić?
OdpowiedzUsuńAle w dużych miastach prawo popytu-podaży działa. Od osoby pracującej w policji na Śląsku dowiedziałem się, że są tam wolne miejsca, ale nie ma tylu chętnych pomimo wcześniejszych emerytur. Sam mam kontakt z takimi środowiskami, jestem takim wcześniejszym emerytem i powiem szczerze, że jest to spojrzenie powierzchowne. Bo ktoś kto zatrudnił się powiedzmy w latach dziewięćdziesiątych stracił. Bo po otworzeniu granic można było wyjeżdżać z kraju i zarabiać wielokrotność tego co w służbach mundurowych. Sam jestem właśnie stratny, bo po półmetku rodzina zniechęcała mnie do porzucenia służby i wyjazdu do Anglii. Co więcej wielu młodych chłopaków zatrudniało się w resortach siłowych i po 3 miesiącach odchodzili, bo im się nie opłacało. Nie wspomnę o stresie i sytuacji, gdzie można wylecieć wcześniej z pracy i wszystko stracić. A nie jest tak łatwo w czasie służby przekwalifikować się do innego zawodu. Ale teraz dostać się do służby w mniejszych miasteczkach graniczy z cudem.
OdpowiedzUsuńOsobiście jestem przeciwny wcześniejszym emeryturom, ale pod warunkiem rynkowego wynagrodzenia. Niech prawo popytu i podaży wyceni pracę funkcjonariusza, a nie obiecywać gruszki na wierzbie, bo taki system zbankrutuje.
1. Standardem jest podwyższanie wynagrodzenia nawet o 45% w ostatnich miesiącach
OdpowiedzUsuń2. Uposażenie dodatkowe - mundurówka 3000zł + 13
3. nieoprocentowany kredyt do 10000zł
4. leczenie w przychodniach resortowych :D
5. Duża karuzela na stanowiskach, ze względu na wcześniejsze emerytury, każdy jest zadowolony -> awans - awans - awans - emerytura... następny proszę
6. kiedyś słyszałem o 10 latach służby, może coś się pozmieniało...
Adamie,
OdpowiedzUsuńfajne wyliczenia :)
proponuje wstawienie ich w kontekst polskich realiow oraz drobna poprawke. 4700PLN brutto dla kogos bez matury, mieszkajacego w malej wsi to calkiem duzo, jesli nie bardzo duzo.
nasz szeregowy Policjant emeryt w wieku 34 lat ma nie tylko zagwarantowana emeryture wystarczajaca na przezycie [przecietna emerytura to obecnie 1724 zł brutto], ale rowniez przez 31 lat kady dzien wolny na to by zarabiac w nowym miejscu pracy.
Tak z ciekawosci. Jak jest te 70% ograniczenie obliczane i w jakich sytuacjach jest ono egzekwowane?
Czy policjant-emeryt moze pracwac np na pol etatu (za lepsza stawke), albo 6 miesiecy pracuje, a 6 miesiecy plazuje sie w Tunezji?
Czy moze byc samozatrudniony we wlasnej firmie i kasowac faktury na 50.000PLN miesiecznie, ale wiekszosc pieniedzy zostawiac w firmie, by tych 70% nie przekroczyc? Albo pieniadze z firmy wyjmuje w postaci zyskow kapitalowych, ktore do pensji sie nie wliczaja. Albo jego zona rowniez "pracuje" dla firmy i pobiera czesc pieniedzy jako wynagrodzenie.
orkiestra policyjna - dobre, ale z drugiej strony emerytura policyjna fajna rzecz jak się ma hobby np.
OdpowiedzUsuńhttp://www.policja.pl/palm/pol/1/7547/Gliniarz_z_konikiem__policyjny_zespol_34Snajper34.html
;-)
I tutaj cisnie sie pytanie za 100pkt. Calkiem zreszta odwrotne do pytania z pierwszego komentarza ("argument stały przy tego typu dysputach – ktoś kogoś przymusza do tej roboty?"). Jezeli w policji / wojsku / gornictwie jest tak wspaniale i tyle kasiury to dlaczego sie ludzie tam nie pchaja drzwiami i oknami? W normalnym demokratycznym / wolnym spoleczenstwie, wolnosc Tomku w swoim domku i ide tam gdzie mi lepiej (tam gdzie lepiej placa). Jednak wiekszosc ludzi jakos nie pcha sie do wojska (ba wojsko ma teraz problemy z zasileniem sluzb), policji czy gdziekolwiek indziej gdzie jest tak "wspaniale". Tutaj niestety cisna sie na jezyk slowa Sokola:
OdpowiedzUsuń"Wciaz masowa jest tu mentalnosc komunisty.
Kto tu sie wybija ten porzadek ch***m niszczy.
Zamiast pomyslec – fajnie tez chce miec wiecej.
On zeby stracil dal by se odrabac reke,
probowal juz mowic raz calej Polsce PiS
Stalinowska psychoze ze miec pieniadze to wstyd."
Mundurowym chyba to nie przeszkadza. Wypełniają rozkazy Tuska wzorowo. Ciekawe w tym kotekście jest dymisja Rapackiego. Jakiś wewnętrzny koflikt w MSW?
OdpowiedzUsuńTo moze jeszcze opisac emerytury gornikow, sedziow i prokuratorow jak juz o uprzywilejowanych piszesz ? tez wczesnie, duzo kasy wedle Ciebie.
OdpowiedzUsuńKażdy kto uważa, że mundurowi przechodzą na emeryture po 15 latach jest idiotą. Mają prawa emerytalne ale zdecydowana większość pracuje znacznie dłużej.
OdpowiedzUsuńj.w.
OdpowiedzUsuńOczywiście. wspominam o nich. Akurat napisałem o policji. Gdybym napisał o górnikach (o których ne raz pisałem) to by górnicy obecni tutaj pisali, że "a czemu nie o Policji". A w Afryce murzynów biją. to stały argument.
OdpowiedzUsuńNo właśnie i te prawa trzeba wycenić. Według Ciebie to nie są konkretne pieniądze?
OdpowiedzUsuńTo niech ustalają pensje ale nie nie każą dopłacać wszystkim poprzez dziwne przywileje jak emerytury. Skoro żeby górnik był górnikiem, powinien mieć 20 000 na miesiąc, to niech tyle ma. Ale z kasy kopalni. Zobaczymy ile wtedy ten węgiel kosztuje i czy my go w ogóle potrzebujemy. Tak samo z policją, sądami etc. zobaczmy ile to kosztuje.
OdpowiedzUsuńJakoś policjant w Niemczech nabywa prawa emerytalne w 60-65 roku zycia i nikt szat nie zdziera.
Jak sam zauważyłeś na kolanie, obejście 70% jest trywialne
OdpowiedzUsuńSędziowie nie należą do powszechnego systemu emerytalnego. Przechodzą w stan spoczynku i z Zusem nie mają NIC wspólnego (ani do niego nie płacą, ani nie biorą z niego kasy). Nie przechodzą na wcześniejszą emeryturę, więc nie wiem o co te wonty i szerzenie pańki w społeczeństwie. Najlepiej zjedzmy się nawzajem ONI skorzystają. Dyskusje na temat "komu zabrać komu dać, kto ma lepiej kto ma gorzej" powinny się zamienić w dyskusje na temat "komu państwo zabiera najwięcej, i dlaczego nie może przestać tego robić"
OdpowiedzUsuńTaaaa i w tym stanie spoczynku to mu krasnoludki kase przynoszą. zus to to samo co budżet. co roku idzie kilkadziesiąt miliardów dotacji do zus z budżetu właśnie.
OdpowiedzUsuńzawsze można zostać agentem Tomkiem ;)
OdpowiedzUsuńWidziałem jacy ludzie idą do armii i jeden z mojego technikum został policjantem (a całe życie był niezbyt się uczącym, krzyczącym wciąż chwdp "gangstierem" z blokowiska ;) )
Artykuł nie precyzyjny, ale wybaczam z uwagi na nieznajomość tematu od podszewki i opieraniu się na statystyce.
OdpowiedzUsuńJestem zwykłym policjantem ( jak 3/4 wszystkich policjantów ) i zajmuję drugą grupę z wyżej podanej tabeli statystycznej. Mam niemal 10 lat pracy w policji, wykształcenie wyższe. Zarabiam 2150 zł netto włącznie z dodatkami w kilkudziesięciotysięcznej miejscowości. Otrzymuję dodatkowo raz w roku 13 i mundurówkę ( ok 2tyś.zł ) a w zamian nie otrzymuję tak jak w normalnej pracy premii, świątecznych nagród itp itd bo czegoś takiego u nas nie ma.
Jak widać nie osiągnąłem jeszcze kwoty tej podanej w statystyce. Dzielnicowi z mojej komendy zarabiają ok 300zł więcej ode mnie, tak że im do średniej jeszcze więcej brakuje. To jest właśnie statystyka :)
Autor popełnił błąd ponieważ moja pensja 2150 netto to ok 2500 brutto, ale to myślę że nie jest istotne z uwagi na poruszony problem. U nas inaczej się to liczy.
No to zabieramy się do roboty. Po pierwsze mitem są awanse przed przejściem na emeryturę ( może na szczeblu komendantów ale o tym nic mi nie wiadomo ). Mitem również jest podnoszenie pensji ( około 10-20 % ) przed odejściem na emeryturę ( skończyło się to około 5-7 lat temu i już nie wróci ). Autor nie dodał również tego, że można było podwyższyć sobie emkę 5-15 % o stale utracone zdrowie związane z pracowaniem w policji ale to od tego roku również zostało zabrane.
No i teraz emerytura 2150 po 15 latach pracy to 860zł. WNIOSEK: Nie są to kokosy.
Sami teraz możecie sobie odpowiedzieć czy jest tak wspaniale. Ja pracuje przede wszystkim bo lubię robić to co robię i czuję do tego powołanie.
A wracając do tematu emerytur to prawie żaden policjant nie odchodzi po 15 latach tylko pracuje dłużej. Jestem za tym aby prób emerytalny był podniesiony pomimo że 15 lat to dla mnie duży komfort psychiczny ( bo zawsze mogę odejść ) to wolę aby w końcu ten jad i zazdrość społeczeństwa opuściła naszą formację i nie biła w moją osobę. Nienawidzę tego jak przyrównuje się nas do obiboków bez matury którzy szybko idą na emeryturę i spędzają czas w Tunezji śmiejąc się z reszty, że oni muszą pracować. Przecież gdybym ja odszedł po 15 latach i miał te 860 zł to i tak musiałbym pracować a nie daj boże przekroczył bym prób zarobkowy to i ta emerytura wróciła by do budżetu państwa a nie szła do mojej kieszeni.
Dzięki za ten komentarz.
OdpowiedzUsuńArtykuł nie precyzyjny, ale wybaczam z uwagi na nieznajomość tematu od podszewki i opieraniu się na statystyce.
OdpowiedzUsuńJestem zwykłym policjantem ( jak 3/4 wszystkich policjantów ) i zajmuję drugą grupę z wyżej podanej tabeli statystycznej. Mam niemal 10 lat pracy w policji. Zarabiam 2150 zł netto włącznie z dodatkami w kilkudziesięciotysięcznej miejscowości. Otrzymuję dodatkowo raz w roku 13 i mundurówkę ( ok 2tyś.zł ) a w zamian nie otrzymuję tak jak w normalnej pracy premii, świątecznych nagród itp itd bo czegoś takiego u nas nie ma.
Jak widać nie osiągnąłem jeszcze kwoty tej podanej w statystyce. Dzielnicowi z mojej komendy zarabiają ok 300zł więcej ode mnie, tak że im do średniej jeszcze więcej brakuje. To jest właśnie statystyka :)
Autor popełnił błąd ponieważ moja pensja 2150 netto to ok 2500 brutto, ale to myślę że nie jest istotne z uwagi na poruszony problem. U nas inaczej się to liczy.
No to zabieramy się do roboty. Po pierwsze mitem są awanse przed przejściem na emeryturę ( może na szczeblu komendantów ale o tym nic mi nie wiadomo ). Mitem również jest podnoszenie pensji ( około 10-20 % ) przed odejściem na emeryturę ( skończyło się to około 5-7 lat temu i już nie wróci ). Autor nie dodał również tego, że można było podwyższyć sobie emkę 5-15 % o stale utracone zdrowie związane z pracowaniem w policji ale to od tego roku również zostało zabrane.
No i teraz emerytura 2150 po 15 latach pracy to 860zł. WNIOSEK: Nie są to kokosy.
Sami teraz możecie sobie odpowiedzieć czy jest tak wspaniale. Ja pracuje przede wszystkim bo lubię robić to co robię i czuję do tego powołanie.
A wracając do tematu emerytur to prawie żaden policjant nie odchodzi po 15 latach tylko pracuje dłużej. Jestem za tym aby prób emerytalny był podniesiony pomimo że 15 lat to dla mnie duży komfort psychiczny ( bo zawsze mogę odejść ) to wolę aby w końcu ten jad i zazdrość społeczeństwa opuściła naszą formację i nie biła w moją osobę. Nienawidzę tego jak przyrównuje się nas do obiboków którzy szybko idą na emeryturę i spędzają czas w Tunezji śmiejąc się z reszty, że oni muszą pracować. Przecież gdybym ja odszedł po 15 lata i miał te 860 zł to i tak musiałbym pracować a nie daj boże przekroczył bym prób zarobkowy to i ta emerytura wróciła by do budżetu państwa a nie szła do mojej kieszeni.
Dodam jeszcze, że ( i mówię to szczerzę ) zapraszam do pracy w Policji. Kto poczuwa się do pomagania innym i służeniu na rzecz wspólnego dobra będzie czerpał satysfakcję z tej służby i nie będzie zaprzątał sobie głowy przyszłymi emeryturami.
OdpowiedzUsuńAcha no i nie dajcie się zwieść zapowiedzianymi przyszłymi podwyżkami 300zł które zapowiedział Tusk. W policji wygląda to tak, że kwota podana jest kwotą brutto i dodatkowo jest ona statystyczna. Więc komendanci i kierownicy dostają najwięcej a my to co zostanie. Ja już to wiem i nie oczekuje cudów.
Pozdrawiam
@ statystyczny policjant
OdpowiedzUsuńno a czy policjanci płacą składki emerytalne do ZUS?
i Panie Adamie, murzynów biją w Ameryce a nie w Afryce, taki był dżołk :-)
@Policjant statystyczny
OdpowiedzUsuńKto poczuwa się do pomagania innym i służeniu na rzecz wspólnego dobra będzie czerpał satysfakcję z tej służby i nie będzie zaprzątał sobie głowy przyszłymi emeryturami."
Policjant w małych miastach i miasteczkach zwykle działa na rzecz społeczeństwa, ale już w większych miastach i aglomeracjach działa jak okupant. Zrobiłem kilka wywiadów i rzecz oczywista iż moje spojrzenie jest czysto subiektywne. Jednakże w oczy rzuca się dość częste, aby nie rzec nagminne:
- okradanie zatrzymanych i ofiar wypadków
- pobicia zatrzymanych
- nieludzkie traktowanie zatrzymanych i więźniów
- brak elementarnego poszanowania dla prawa
- żenująco niska znajomość prawa
- korupcja i kolesiostwo oraz wrabianie w przestępstwa kolegów policjantów, którzy nie uczestniczą w przestępczym procederze
Podsumowując - omijajmy policje szerokim łukiem i traktujmy ich tak, jak pracują i jak na to zasługują, tj w większości jako zalegalizowanych przez państwo chuliganów, złodziei i bandytów. Proces degradacji państwa nasila procesy degradacji policji i zamianę tej formacji w zbiorowisko usankcjonowanego bandytyzmu służącego li tylko ochronie władzy.
"no a czy policjanci płacą składki emerytalne do ZUS?"
OdpowiedzUsuńPytanie, czy ktoś zatrudniony prze państwo płaci coś na rzecz tego państwa jest co najmniej głupie.
Myslę, że system i tak padnie. Polska za wyrokiem EU będzie inwestować w obligacje np. greckie, Grecja w obligacje polskie dzieki czemu spełni sie hasło "Proletariusze (bankruci) z wszystkich krajów łączcie się"(długiem).
OdpowiedzUsuńA dlaczego nikt nie napisał o tym że policjantowi przysługuje L4 płatne 100%.
OdpowiedzUsuńEfektem tego jest to że to chyba najbardziej "chorowita" grupa zawodowa. Czy pracuję, czy choruję zarabia tyle samo. Więc po co pracować ?
Wśród policjantów nawet krąży taka anegdota - "Kto najlepiej planuje urlopy ? - Lekarz".
Pewnie jest wiele policjantów z powołaniem którzy tego nie nadużywają. Ale są i tacy którzy nie mają skrupułów.
Wyliczenia mi się bardzo podobają - ale jak kolega z Policji zauważył, f-sze nie mają odprowadzanego ZUS-u. Jestem również za wprowadzeniem w Policji kodeksu pracy - będę z tego powodu bardzo zadowolony - i tak zamierzam chodzić do pracy póki się nie wywrócę lecz również kodeks pracy wymusi zmiany i będę zarabiał taką kasę, że wam się nie śni. Zapłacą mi za nadgodziny, które są normą, zapłacą mi za nocki, za weekendy - będę miał normalny tydzień pracy 40h :) i sądy wreszcie nie będą miały problemów z określeniem właściwości co do rozpatrywania spraw z zakresu prawa pracy. Poza tym dostanę służbowy komputer, nie będę musiał sobie kupić toneru do drukarki i papieru by wykonywać polecenia służbowe - wtedy to wszystko będzie - bo każdy f-sz odmówi wykonania polecenia - ale to będzie cyrk - nie mogę się doczekać.
OdpowiedzUsuń@ Adam Duda
OdpowiedzUsuń"Oczywiście. wspominam o nich. Akurat napisałem o policji. Gdybym napisał o górnikach (o których ne raz pisałem) to by górnicy obecni tutaj pisali, że „a czemu nie o Policji”."
Przyznaj raczej, że zająłeś się policjantem, bo to przypadek trywialny ;). Jeśli pociągniemy Twojego statystycznego policjanta na emeryturze aż do śmierci, to o ile dobrze policzyłem, wyjdzie nam miesięczna pensja 4968 zł. Dość kiepsko się w tej Policji zarabia.
ps. Mundurowi nie płacą składek emerytalnych. Jeśli ktoś chce pooglądać statystyki (w sumie dość skąpe), to znajdzie je tu: http://www.zer.mswia.gov.pl/
Ok, to ja zapytam wprost, żeby skończyć tę hucpę i przestać oczerniać panów policjantów: ilu z nich (konkretna liczba) odchodzi na emeryturę po 15 latach służby i jaki to jest procent całości?
OdpowiedzUsuńAha, user kr2y510 z lib.net twierdzi, że wcześniejsza emerytura w policji nie jest żadnym przywilejem - to niezaksięgowany kredyt:
http://libertarianizm.net/thread-2303.html
kawador, Ty tu rekrutujesz jakiś użytkowników do tego Waszego forum? Znudziło się już Wam tam czy co?
OdpowiedzUsuńE tam zaraz znudziło... ale co racja, to racja - trochę przesadzam z tym nachalnym linkowaniem.
OdpowiedzUsuńTak czy siak - czekam na konkretne liczby, które raz na zawsze położą kres plotkom i oddadzą honor funkcjonariuszom policji. Bo to nie pierwszy tekst, gdzie Policja jest pomawiana o wykorzystywanie systemu do własnych celów!
Czyli:
Ilu policjantów, którzy rozpoczęli służbę w 1995 roku, przeszło na emeryturę w 2010 i jaki to był procent całości?
Odpowiedź do kawador:
OdpowiedzUsuń"Ponadto podkreślano, że w rzeczywistości funkcjonariuszy, którzy odchodzą po 15 latach służby jest w stosunku do ogólnej ich liczby - niewielu. Przeważająca część pozostaje w służbie znacznie dłużej np. w Służbie Granicznej na wcześniejszą emeryturę po 15 latach służby odeszło kilkanaście osób na łączną liczbę 17.000 funkcjonariuszy, a w Policji – formacji liczącej ok. 100.000 funkcjonariuszy odnotowano kilkadziesiąt odejść."
wycinek ze spotkania nszz w sprawie omówienia ram do nowej ustawy emerytalnej służb mundurowych. Jak bym poszukał dokładniej to pewnie znalazłbym jakąś konkretną statystykę.
A to link do tej strony:
http://www.nszzfsg.org/pisma-przychodzace/304-opracowanie-zaoe-reforma-systemu-emerytalnego-sub-mundurowych-
To, że ktoś po (legalnym) nabyciu praw emerytalnych nadal pracuje, a nie wyleguje się na tyłku, to zdecydowanie idzie nam wszystkim na zdrowie.
OdpowiedzUsuńNatomiast racje ma kawador, "przywileje emerytalne" to właśnie nic innego jak niezaksięgowane kredyty i dlatego właśnie rozważałemk nawet, czy nie być zwolennikiem ich zdelegalizowania.
Zamiast po prostu uczciwie podnieść pensje, rząd nakłada na nas wszystkich ogromne zobowiązania, myśląc sobie, że oni sami się przez te 15 lat wystarczająco nachapią, a po nich choćby potop. To, że potem wszyscy płacimy za to z nawiązką już nikogo nie obchodzi, ważne, żeby tu i teraz nie bolało. A jak raz się zrobiło, to potem nijak się z tego wycofać, bo lewica wrzeszczy, że raz zdobytego żłoba nie odda nigdy, a prawica, że pacta sunt servanda i efekty zobaczymy za dekady, a akurat dziś jest zdecydowanie czas na takie reformy niepomnyślny (bo albo jest dobrze, więc po co się szamotać, albo jest źle i trzeba czekać na lepsze czasy)
Sprawa nie tyczy się tylko munurowych, a w zasadzie wszystkich spółek skarbu państwa, ostatnio na przykład próbują wcześniejszymi emeryturami "rozwiązać problemy" LOTu
Przywileje emerytalne to dług państwa w stosunku do pewnych grup zawodowych. Rząd nie ma jaj, żeby wypłacić po cenie rynkowej za daną pracę, zatem obiecuje kota w worku np. w postaci wcześniejszych emerytur. A że system dochodzi do ściany, więc ten kot w worku jest już zdechły i mocno śmerdzi.
OdpowiedzUsuńStatystycznie można udowodnić prawie wszystko. Jednak oczywiste jest że na większości terytorium Polski płaca netto w wysokości 2200 to DOBRA płaca ( nawet po studiach) . Inaczej jest w dużych miastach - ale też mundur to od wieków droga awansu dla biedniejszych nie bogatszych ( po prostu trzeba rekrutować tych - nadających się oczywiście ale przy obecnym bezrobociu to nie problem- których płaca będzie ok)
OdpowiedzUsuńNie jestem za jakimiś dramatycznymi cięciami ale emerytura po 15 latach to obraza dla większości równie ciężko a nawet ciężej pracujących prywatnie.
Sprawa druga - to co najbardziej mnie wkurza w tych emeryturach to fakt że mamy setki tysiący mundurowych emerytów ( jeśli nie miliony mieliśmy przecież 300 tyś armię ) obrońców PRL. Wiem że niewiele można zrobić ale jeśli nie ma innej drogi to jestem za waloryzacją kwotową emerytur dla wszystkich.
Bo przecież Lenin powiedział że ustrój w którym policjant zarabia więcej niż nauczyciel to ustrój policyjny ...
PS. Jest też jeszcze grupa policjantów (np drogówki ) - którzy całkiem dobrze żyją z zaprzeczania swojemu etosowi. I nie z TV ale znam np. przypadek w bliskiej rodzinie kiedy kierowca ( alkoholik ) po spowodowaniu stłuczki ( całkiem poważnej) po pijanemu opłacił się za jedyne 6tyś PLN dwóm panom w mundurach służbowych ...
O tym ilu z nas wozi w dowodzie rejestracyjnym 100 PLN już nie wspomnę.
@ Mariusz
OdpowiedzUsuń"Górnicy to również przypadek trywialny." - Naprawdę ?! No to bądź tak dobry i machnij na boku podobny szacunek dla przeciętnego górnika, a żeby było z czym porównać, to może jeszcze dla przeciętnego emeryta z FUS.
"Jeśli górnicy mają mieć wcześniejsze emerytury i lepsze przeliczniki to niech kopalnie płacą stosownie wyższe składki, a nie ssać pieniądze od innych." - Świetne spostrzeżenie (z zastrzeżeniem, że składki płacą nie kopalnie, a górnicy). Teraz pozostaje tylko sprawdzić, czy składka odprowadzana przez górnika jest wystarczająca, a jeśli nie, to ile powinna wynosić, żeby górnik nie "ssał" od innych, ani inni od górnika.
@ kawador, wersy
Jaki kredyt ? Taki jest po prostu przyjęty system. Policjant z zasady nie płaci składek (nie jest to żaden przywilej), w zamian państwo wypłaca mu mniejszą pensję niż by musiało, gdyby policjant uczestniczył na zasadach ogólnych w FUS-ie. Można zmienić system i mundurowych oskładkować, jak to się dzieje np. wtedy, kiedy mundurowy wypada z systemu do FUS-u (MSWiA oblicza składki od pobranych wynagroczeń i przekazuje je do ZUS-u) i podnieść wynagrodzenie mundurowych o koszt składki emerytalnej, ale co to zmieni ?
@ karroryfer
OdpowiedzUsuńW materiałach z seminariów ZUS zamieszczono informację, że wszystkich emerytów mundurowych (MSWiA, MON) jest 387 tys. Ponieważ ZER MSWiA obsługuje 190 tys. emerytów i rencistów, stąd wniosek, że emerytów i rencistów wojskowych z MON jest około 197 tys. Nie są to więc miliony. Średnia długość stażu pracy świadczeniobiorcy z MON to 29 lat, średnia stopa zastąpienia 74 %, średnie świadczenie emerytalno-rentowe 2800 zł/m-c.
Tak na zakończenie dodam, że pomysł wydłużenia okresu pracy do 67 r.ż.
OdpowiedzUsuńmożna nazwać emeryturami- chwilówkami. Przy średniej wieku 71 lat i czterdziestoletnim odkładaniu na emeryturę uważam, że to jest skandal.
ak to realnie będzie wyglądać. Przecież jest wiele zawodów, gdzie zasadniczo nie da się pracować tak długo (kierowcy, operatorzy maszyn, pracownicy fizyczn
OdpowiedzUsuńTo falszywy dogmat. W Szwecji policjant pracuje do 65 roku zycia.Ew. z wiekiem wiecej siedzi na komisariacie, niz na ulicach. Podobnie z innymi zawodami. I policja jako calosc nie jest ani specjalnie lepsza , ani gorsza od polskiej.
Dlaczego kommentarze sie nie ukazuja? I nie ma info, ze sa najpierw sprawdzane na koszernosc?
OdpowiedzUsuń@ Inspektor Lesny
OdpowiedzUsuńW Szwecji policjant otrzymuje pełną emeryturę (70 % wynagrodzenia) po 30 latach służby i osiągnięciu wieku 61 lat.
@AAA222
OdpowiedzUsuńDzięki za dane - ale są dla mnie podejrzane.
(Fakt że wielu wcześniejszych emerytów - nie tylko mundurowych zresztą -zapija się na śmierć ( też znałem osobiście przypadki) wcześniej niż mogliby statystycznie pożyć wynika wręcz że dla ich zdrowia byłoby lepiej gdyby pracowali dłużej.
Te 200 tyś emerytów wojskowych jest dla mnie mocno podejrzane - nie wiem jak liczeni są emeryci sprzed 1989r np ? W samej Warszawie są całe dzielnice gdzie osiedlani byli wojskowi i nawet jeśli (!) już nie żyją to żyją ich żony ( czy na pewno są liczone w statystyce MSWiA) itd. Myślę że ktoś tu sprytnie zaklasyfikował tak że tego nie widać w bezpośrednich statystykach.
Nawet jednak te 400tyś
( o milionach pisałem jako o całości mundurówek + członkowie rodzin = inaczej licząc tzn "żelazny" elektorat SLD ;)
to jest całkiem spory problem naszego systemu emerytalnego ( skoro było nim także 150 tyś górników czy coś ponad 300 tyś nauczycieli ) który powinien zostać rozwiązany.
@ karroryfer
OdpowiedzUsuńPamiętaj, że ta 300 tys. armia była poboru, zawodowych żołnierzy było w niej pewnie znacznie mniej niż obecnie.
Moim zdaniem, to nie mundurowi są problemem systemu emerytalnego, ale niewydolne państwo, które nie jest w stanie realizować swoich zobowiązań. Przecież to wszystko jedno, czy państwo będzie płacić policjantowi z przykładu Adama w dotychczasowym systemie 3089 zł/m-c, a potem emeryturę, czy też przeniesie go do FUSu z pensją ~5-6 kzł/m-c.
Witam. Gdy czyta się wypowiedzi niektórych z Was to nie wiem czy mam się śmiać, płakać, wkur...ać. Nir mając pojęcia o czymś nie wypisujcie bzdur. Nie może wypowiadać się ktoś kto nie miał styczności z zawodem. Osobiście pracowałem na kopalni (pod firmą) praca średnia jak to w firmie dlatego zmieniłem ukieunkowanie na mundurówke i pracuje w Policji czego nie żałuje. Każdy człowiek ma wolny wybór i nikt mu nie broni wstąpić do tej formacji, droga wolna. A nie narzekać i kogoś oczerniać zaznaczam jeszcze raz nie mając o tym zielonego pojęcia! Jest to taka sama sytuacja gdy właściciel jamnika zachwala swego psa a krytykuje owczarka niemieckiego nie mając pojęcia o tej 2 rasie. Jest to głupie i niepoważne.
OdpowiedzUsuńJakiś imbecyl napisał:
"- okradanie zatrzymanych i ofiar wypadków
- pobicia zatrzymanych
- nieludzkie traktowanie zatrzymanych i więźniów
- brak elementarnego poszanowania dla prawa
- żenująco niska znajomość prawa
- korupcja i kolesiostwo oraz wrabianie w przestępstwa kolegów policjantów, którzy nie uczestniczą w przestępczym procederze
Podsumowując – omijajmy policje szerokim łukiem i traktujmy ich tak, jak pracują i jak na to zasługują, tj w większości jako zalegalizowanych przez państwo chuliganów, złodziei i bandytów. Proces degradacji państwa nasila procesy degradacji policji i zamianę tej formacji w zbiorowisko usankcjonowanego bandytyzmu służącego li tylko ochronie władzy"
więc człowieku czasy komuny i początków Policji z lat '90 dawno się skonczyły i nikt na takie coś sobie pozwolić nie może! Jest to nieprawdziwe i nienormalne stwierdzenie. Tak narzekacie a pierwsze co gdy kogoś okradną, pobiją, zakłócają spokój to dzwonicie właśnie po nikogo innego jak Policje. Fakt ze przywileje są ale nalezy się. Praca w 3zmianach, nadgodziny, nie mamy do czynienia w większości z normalnymi ludzmi tylko z najgorszymi patologiami z którymi nikt nie chciałby mieć do czynienia, ale ktoś musi. Emerytura po 15latach to nie przywilej bo 40% z 2400zł to nie jest rarytas. A dla tych którzy narzekają powtórze jeszcze raz, każdy decyduje za siebie - drzwi do firmy są otwarte więc zapraszam do rekrutacji.
Nikt nie wspomniał tutaj o tym że trzeba często iść do sądu za free ( nie wiem czy tak jest w policji ale w SM tak jest). O większej odpowiedzialności za ew. przekroczenie uprawnień czy popełnie czynu zabronionego też nie jest napisane. Jak zdaży sie komus z was jechac pod wpływem alkoholu samochodem czy rowerem to na pewno gdy zostaniecie zlapani poniesiecie konsekwencje ale z roboty nie wylatujecie. Pozatym żaden z policjantów tutaj nie napisał i mądry "kalkulator" tego bloga za policjantem sie jest 24h/ na dobe !!!
OdpowiedzUsuńTak Panie Lotar, drzwi do policji nie koniecznie są otwarte, nie będę uogólniał, ale mój kolega z technikum który był największym utrapieniem dla całej szkoły ale mógł więcaj niż my wliczając kradzieże i jeżdzenie po pijanemu tylko dlatego że jego ojcie był zasłużonym policjantem i każda jego wykroczenie tatuś uciszył, kilka miesięcy po maturze dowiedziałem sie że własnie mój kolega zasiadł za biurkiem w policji od razu bez żadnego szkolenia, więc nigdy nie uwięrze że Policja to normalna instytucja!!
OdpowiedzUsuń@ Rycho, bez demagogii, bo kiedy śpi, to policjantem nie jest (no chyba że śpiącym), więc te 8 godzin spokojnie możesz potrącić.
OdpowiedzUsuńA czemu nikt nie policzył pracy policjnata 30 lat lub wiecej tylko 15 po których odchodzi z pracy 1% a nie wszysc???????
OdpowiedzUsuńco za bzdury po 15 latach pracy w policji nikt na emertyture nie odchodzi poza nie licznymi przypadkami ,bo po 15 latach masz emeryture w wysokoci 40% zarobków ,to chyba żaden rarytas , zreszta jak uważacie że w policji jest tak dobrze to co was powstrzymuje przed skaładaniem dokumentów
OdpowiedzUsuńKolega chyba nie rozumie, co jest napisane w tekście. wcześniejsza emerytura to przywilej i niezależnie od tego, czy policjant z niej korzysta opo 15 latach pracy czy po 20 latach, to można ten przywilej wycenić. także daruj.
OdpowiedzUsuń