Telewizja Polska, która tylko z nazwy ma coś z tym narodem wspólnego daje kolejny przykład, że nie wie po co istnieje. Oto po spotkaniu Rosja - Polska, szczęśliwie dla nas zremisowanego, jeden fan (Madas) stworzył film i umieścił go na portalu Youtube. W kilka godzin obejrzało go setki tysięcy użytkowników portalu. Film poniżej:
[youtube:http://www.youtube.com/watch?v=9WkihLZ5ZnM]
MECZ O WSZYSTKO ! Polska - Czechy przez kneefer
Podaje z dwóch źródeł, ponieważ Telewizja Polska, z gorliwością komsomolca wysyłała do Youtube żądania usuwania filmów ze względu na prawa autorskie. Skutek jest taki, że film z sieci znikł.
Na pytanie, dlaczego TVP odpowiada typowo:

Skoro TVP się pyta, czy ludzie słyszeli o prawach autorskich, to ja się zapytam czy ktoś w TVP słyszał o misji. Prawie milion odsłon (z różnych mirrorów) filmu o drużynie narodowej z wykorzystaniem materiału, który i tak jest opłacony z pieniędzy podatników. Gdybym był decydentem w TVP, to nie tylko bym nie zdejmował materiału, ale szybko dogadał się z radiem publicznym o prawa do głosu Zimocha oraz do prawa do podkładu muzycznego. Kontakt z autorem montażu i wpuszczał bym film w publiczny kanał. Skoro w internecie ludzie oglądnęli to w tak krótkim czasie tak masowo, to znaczy że istnieje na coś takiego społeczne zapotrzebowanie. Warto, żeby TVP zamiast kolejnych dyskusji prezenterów programów śniadaniowych o piłce, udostępniła ten przekaz szerszej publiczności. TVP jest między innymi po to, żeby takie zapotrzebowanie wypełniać, a nie w zarodku tłamsić.
Znamienne, że kiedy były ataki 11 września 2001 roku, TVN nie mając żadnych praw do transmisji po prostu wpuścił kanał CNN w swój. Wiadomo, że nie mieli dogadane z CNN'enem żadnych praw autorskich na retransmisje na żywo, ale wydarzenie była na tyle istotne, że postanowiono, że sprawą praw rozliczy się później.
Tutaj TVP z własnej gorliwości wysyła listy do USA w celu usuwania filmu który narusza ich prawa. Oto misja w rozumieniu TVP.
Marnotrawstwo, korupcja i niezrozumienie sensu swojego istnienia w jednym. Naprawdę, z chęcią przyklasnę, kiedy ten dinozaur telewizyjny odejdzie w odmęty historii, bo misji to ja więcej widzę w prywatnych mediach.
****************************
Co się okazuje. Prywatna uczelnia sponsoruje już montażyście, któremu udało się poruszyć tak wielu ludzi stypendium warte 20 000 PLN.
[youtube:http://www.youtube.com/watch?v=ffA684kTM7M&feature=relmfu]

Filmik niesamowity... A TVP? Do piachu! http://dobrowol.org/blog/2012/05/zlikwidowa_abonament_sprywatyz_5.html i wszystkie poprzednie.
OdpowiedzUsuńZa to maja srodki na reklamowanie nieudacznikow z psl.
OdpowiedzUsuńCo chcile mamy mozliwosc ogladac Sawickiego pciskajacego pierdoly w najlepszymczasie antenowym.
W zupełności nie rozumiem, dlaczego TVP usunęła ten filmik. Chłopak pod wpływem emcoji zrobił coś co przyniosło bardzo dużą oglądalność i to chyba jest powód dla którego telewizja sie tak zachowała, poprostu była zazdrosna.
OdpowiedzUsuńEh prawa autorskie. Co to za bzdury ?
OdpowiedzUsuńTu wcześniej robili "reportaż"
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńCzy można prosić o więcej informacji na temat poniższego akapitu?
"Znamienne, że kiedy były ataki 11 września 2001 roku, TVN nie mając żadnych praw do transmisji po prostu wpuścił kanał CNN w swój. Wiadomo, że nie mieli dogadane z CNN’enem żadnych praw autorskich na retransmisje na żywo, ale wydarzenie była na tyle istotne, że postanowiono, że sprawą praw rozliczy się później."
Z książki lisa. Już nie pamiętam której.
OdpowiedzUsuńI dlatego w 1991 wypełniłem ostatnią stronę "książeczki opłat abonamentowych" (bodaj odcinek "W" czy "Z") i wyrejestrowałem się.
OdpowiedzUsuńWitam! Wprawdzie nie o TVP, ale o TVN24.pl i na temat:). Otóż TVN24 skontaktował się ze mną, ze chcą wykorzystać jeden z moich filmów z YouTube z pytaniem czy jest mój i czy zezwalam na wykorzystanie. Oświadczyłem, ze pozwalam pod warunkiem, ze podadzą źródło. Film wykorzystali i źródła nie podali. No cóż, tak prawa autorskie działają w druga stronę
OdpowiedzUsuńpozdrawiam z Wiednia
Mateusz Kubicki