Temat oczywiście znajomy ale wnioski jakże infantylne. Aż dziwne że to dorosły człowiek!! :)
Ropa 130 dolarów.

Przejdźmy do jego tłumaczeń.. (po kolei bo to stała śpiewka)
A wiec cena jest w dolarach i to sie nie przekłada na Europę, bo dolar słabnie a Euro jest silne. Czyżby?? To powiedz Pan Panie ekspert ile kosztuje np w Euro???

Dodatkowo, wszystko to jest wynikiem spekulacji... Jak tylko przy czterokrotnym wzroście cen w Euro, wytłumaczyć spekulacją, że produkcja jest na takim samym poziomie? W w ostatnich miesiącach spada, zamiast iść w górę?

Czy spekulacją jest też to, że Amerykanie zamiast płacić 70 centów za galon (jak byli przez dekady przyzwyczajeni), teraz płacą prawie 4 dolary??? Spekulacja.

Mówi, że USA mają zapasy benzyny i oleju napędowego na bezpiecznym poziomie? A biedne kraje. Ile teraz kupują ropy, jak jest czterokrotnie wyższa cena? Licytujemy sie z coraz bogatszym krajami o baryłki Panie Ekspert..
Totalne już wygłupienie, to twierdzenie, że mamy przecież wodór jako źródło energii (SIC !!!) i nie ma się czym przejmować, bo w 2015 roku będziemy śmigać samochodami no wodór.
Otóż informuje, że wodór nie jest źródłem energii a nośnikiem energii i trzeba go wyprodukować. Produkuję sie go najczęściej w procesie elektrolizy, czyli z prądu a prąd bierzemy albo z węgla, albo z gazu albo z atomu ... Jeżeli mają być źródłem, to gdzie są złoża czystego wodoru?
Już nie wspomnę, że wiara w samochód wodorowy za 7 lat, jest tyle samo warta, co ta w latach 90, że w 2010 roku wyląduje człowiek na Marsie. To może sobie zostawię na kolejny wpis.
Na koniec, powiedział że mamy jeszcze rozwój techniki odwiertów i możemy wiercić głębiej, nawet na kilkanaście tysięcy metrów. Oczywiście nie wspomniał o tym, że możemy sobie wiercić nawet i do środka ziemi, ale ropę znajdziemy tylko w wyznaczonym przez geologie przedziale.

GOD SAVE THE PRESIDENT, jeżeli ma takich doradców jak ekspert z NAFTY POLSKIEJ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz