[polldaddy poll=1025071]
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Rewolucje
Wyrażenie "rewolucja" ma dość krótką historię, bo po raz pierwszy zaczęto go używać na określenie rewolucji w 13 koloniach angiels...
-
No i proszę, coraz ciekawiej za wielką wodą. Mamy już wymyślony przez nich pusty pieniądz, widzieliśmy piramidę finansową Madoffa, teraz się...
-
Wszystkie państwa strefy euro będą ściśle przestrzegać zobowiązań budżetowych, poprawią konkurencyjność i równowagę makroekonomiczną. Deficy...
-
No i proszę. My tu rozprawiamy o płacy minimalnej, tymczasem postęp kroczy w tej dziedzinie wielkimi krokami. Okazuje się że w Hong Kongu, k...
c'mmon... pierwsze 3 odpowiedzi i zero optymizmu !!!
OdpowiedzUsuńmoże jednak??? ;)
Brakuje opcji:
OdpowiedzUsuń- nie oglądam "głównych" mediów, korzystam wyłącznie z internetu ;-)
czyli odpowiedź "nie" bo nie usłyszysz tak czy śmak.
OdpowiedzUsuńto wypowiedz się czy sie spodziewasz że coś takiego kiedyś zaistnieje w głównych mediach. ;)
Panie Adamie, to nie jest tak naprawde alternatywa - a przy tylko dwoch mozliwych odpowiedziach powinna byc.
OdpowiedzUsuńok...
OdpowiedzUsuńdodaje wolna wypowiedz :)
U mnie jest pusty przycisk do glosowania i nic wiecej -- zadnej etykiety typu "glosuj".
OdpowiedzUsuńPytanie bylo retoryczne, w glownym nurcie nie bylo nigdy (AFAIR) niczego merytorycznego.
Parafrazujac stary dowcip. Jaka jest najnizsza szarza w agenturze? Dziennikarz.
macias
OdpowiedzUsuńmoże masz przeglądarkę starą albo cuś???
wszytko działa na nowym FF na przykład
Konqueror, i to calkiem nowy.
OdpowiedzUsuńSprawdzilem pod opera -- no to pod Konq. to w ogole jest cos nie tak, powinien byc ladny okragly przycisk, a ja mam tu zwyklego buttona. Czy ten kod czasami za bardzo nie miesza, co ktorej przegladarce pokazac?
zeby sie zamknac w jednym zdaniu, napisalem "nie uslyszymy, ale nie jest to celowe oglupianie" - nie do konca to oddaje moje zdanie, wiec sprobuje je rozwinac
OdpowiedzUsuń1. uslyszymy troche - to co jest do zaakceptowania w obrebie teorii monetarystycznej. a raczej - juz slyszymy. np. mowienie o tym, ze odpowiedzialnosc ponosi w duzym stopniu FED, utrzymujacy za niskie stopy procentowe, stalo sie powszechne.
2. jakie media? w amerykanskich nietrudno uslyszec Rona Paula czy Schifa, wiec twierdzenie, ze probuja one ukryc jakas tajemna prawde uwazam za bezzasadne. powiedzmy w takim razie, ze polskie.
3. dlaczego w polskich mialoby byc inaczej niz w amerykanskich? spisek, jak twierdzi Macias? ale czemu i komu mialby ten spisek sluzyc i to bardziej niz w Ameryce? qui bono? moim zdaniem jest raczej odwrotnie - dziennikarze wrecz szukaja kogos, kto w studiu telewizyjnym moglby ujezdzac mainstreamowych ekonomistow i dlatego zaczynaja dopuszczac do glosu ludzi, ktorzy normalnie raczej nie maja na to szans (np. Ikonowicz). szukaja w zlych miejscach?
4. niekoniecznie - dla przecietnego zjadacza chleba dyskusja miedzy "austriakiem" a monetarysta moze byc niezbyt zrozumiala "klotnia w rodzinie", a miedzy Ikonowiczem i Petru - klotnia wzbudzajaca emocje. co z tego, ze obiektywnie rzecz biorac moze byc dokladnie odwrotnie, skoro malo kto jest w stanie to zauwazyc/zrozumiec?
5. a i to zakladajac, ze dzienikarze wiedza, kogo powinni zaprosic, ale tego nie robia ze wzgledu na ogladalnosc. ale nawet to jest zalozeniem karkolomnym, jesli nie absurdalnym! niby skad maja wiedziec? ilu z nich slyszalo o szkole austriackiej, o sporze miedzy nia a monetarystami, ilu rozumie o co w tym chodzi?
6. wcale przy tym nie twierdze, ze dziennikarze en masse sa malo inteligentnymi ignorantami - w zadnym razie! wyobrazmy sobie dziennikarza, ktory chce sie doksztalcic w ekonomii. w jaki sposob to zrobi? tak jak zwykly czlowiek - wybierze albo podreczniki, albo rady autorytetow. czyli nasiaka monetaryzmem.
7. dlatego tlumaczenie takich zachowan jakims spiskiem, proba oglupiania itd. zupelnie do mnie nie przemawia. takie teorie imho nie wytrzymuja przejechania brzytwa Ockhama - jesli cos wytrzymuje, to Kuhn (http://en.wikipedia.org/wiki/The_Structure_of_Scientific_Revolutions) - monetaryzm jest po prostu obowiazujacym obecnie paradygmatem.
8. co z tego wynika? ano to, ze powazny dziennikarz, ktory chce dostarczyc swoim widzom powaznych i pozytecznych informacji, dotyczacych przyczyn 9/11 zaprosi do studia raczej speca od polityki bliskowschodniej, mowiacego o islamofaszyzmie i speca od islamu, mowiacego, ze to wina zachodu, a nie kogos twierdzacego, ze to spisek amerykanskiego rzadu. czyli dwoch ludzi ostro sie ze soba nie zgadzajacyh, ale w obrebie mainstreamu. analogicznie jest z dyskusja o ekonomii.
Macia, u mnie pod opera chodzi wszystko jak zloto, wiec to chyba nie chodzi o przegladarke jako taka...
OdpowiedzUsuń"Macias" mialo byc, sorry.
OdpowiedzUsuństranger2
OdpowiedzUsuńDobre Twoje punkty !!!
daleko mi do twierdzenie, ze jest to jakiś spisek. Spisek to mogą zawiązać kilka osób w konkretnej sprawie na krótki okres.
Raczej tutaj chodzi o lenistwo i ignorancję.
ale to oczywiście nie może trwać wiecznie.
im dłużej trwa ta sytuacja, tym trudniej ja wytłumaczyć.
i stąd próba innego wyjaśniania spraw
widziałem tą rozmowę z Petru i Ikonowiczem :)
Z ogłupianiem to chodzi raczej o to, że tą ignorancje przelewają na ludzi.
powtarzają na przykład, że bankierzy byli chciwi i głupi i zamykają temat.... to jest wg mnie ogłupianie. nie dochodzenie do sedna
Ja sam głosowałem, że to tylko kwestia czasu. Myślę że kiedyś trafi do studia np Robert Gwiazdowski, który romansuje z Austriakami... Moze tez wystąpi Fijor, który juz nawet jakiś artykuł na onecie skrobnął.
To jednak czy to będzie główny głos i czy nagle wszyscy się zaczną zastanawiać nad przyczynami, to juz wątpię. :/
sam zauważam zwiększoną aktywność na tej stronie odwiedzin z domen agory axel springera czy wprost.
Jakiego kryzysu? ;) Moim zdaniem będziemy mieli kontynuację ogłupiania chociaż może nie celową. W Polsce w każdym razie, w kraju w którym ważniejsze informacje dotyczą np. tego co zrobił lub nie zrobił pan prezydent/premier a nie 'jakiśtam' kryzys. Tak to wygląda w każdym razie z punktu widzenia mojej skromnej osoby (nijak zawodowo nie związanej z ekonomią/gospodarką), że tak pozwolę sobie zagłosować i skomentować.
OdpowiedzUsuńPanowie i Panie musimy inaczej postawic sprawe-co to znaczy, ze bedziemy mieli dyskusje rzeczowa. Moze i bedziemy mieli, ze wszystkie "poglady" zaprosi sie do studia. Ale wnioski beda i tak z niej inne nizby to bylo z korzyscia dla libertarianizmu czy szkoly austriackiej.
OdpowiedzUsuńW koncu zadecyduje sila, ale piesci, a nie argumentow. Wystarczy troche postraszyc spoleczenstwo-co sie stanie, gdy nie ma publicznej sluzby zdrowia, albo gdy zagranica hunowie.
Nie wiem czy czytaliscie Imie rozy Eco, ale tam jest podobna sytuacja-bedzie jakas teoria, ktora powola "swojski mesjasz", a potem i tak zaplaca owieczki, ktore za nim podazyly, chociaz "mesjasz" sam pewnie zyc bedzie.
Sorry za mowienie troche metaforami, ale przepraszam pierdolnik musi sie dalej krecic, najwyzej sie da mu nowy tynk. Bankier nie zrobi krzywdy urzednikowi i na odwrot-to bracia krwi.
Ciesze sie, ze trafilem na te forum i kilka innych, bo wydaje mi sie, ze jednak dobrej jakosci wiedza nadal jest w cenie i trudno dostepna, a mi sie udalo przynajmniej do niektorych z jej zrodel dotrzec. No coz, zasada Pareto dalej obowiazuje.
pareto, kuhn... przypominaja mi sie studia i dobrze!
OdpowiedzUsuńale glosowalem, ze bedzie oglupianie - z grubsza wg ktoregos punktow strangera - musi sie cos przelamac, by zaczeli widziec szerzej - mniej wiecej jak z iloscia gosci na tym blogu.
rzecz jednak w tym, ze czytajac GW, wyczuwam jeszcze inne sprawy:
1. oni - jak ludzie wokol - tez nie maja pojecia. efekt: tysieczne potwarzanie tych samych rzeczy - i takie proste - robienie klaki, chodzenie dookola wlasnego ogrodka. przejawia sie to m.innymi tym, ze gdy cale forum huczy o spadku nieruchomosci, Ci daja PR-owe wkladki, ze mieszkania pojda w gore, puszcza jakis balon szukajac, w ktorym kierunku isc - to jest juz jak z demokratyczna wladza. gazeta rowniez rzadzi sondaz.
2. po strukturze spolecznej, mamy zaufanie do elit - inteligencja, odpowiedzialnosc - do tego gdzies w korzeniach odwoluje sie i PIS i PO i GW i Lewica. Na naszych oczach sie to sypie. Z powodu punktu nr 1 (okazuje sie, ze krol tez nic nie wie i jedyne o czym mysli to o sobie) i tego, ze nikt z tamteh strony nie jest w stanie Ci nic objasnic.
To spora zmiana. Pewnie na lepsze - ale taka prawda moze rowniez powalic. Ciekaw jestem kim - jako Polacy - bedziemy za 20 lat. Zreszta na to pytanie odpowie juz popkultura i cybernetyka.
odpowiedzi other są tylko na pulpicie sterującym
OdpowiedzUsuńpewnie jeszcze jakis błąd
oto one
Other Answer Votes
Nie, ale nie jest to celowe oglupianie. 1
tak, zpewne powiedzą o kryzysie zaufania do Kościoła... 1
Tak. W internecie. 1
Ale po co 1
[...] 2 dni mijają i znajduje artykuł Roberta Gwiazdowskiego, o którym pisałem w komentarzach do sondy. Nawet dziennikarz, jakby lekko przeszkolony o co ma [...]
OdpowiedzUsuń