Pod ostatnim wpisem kilku czytelników wyraziło osąd, że program kasa za gruchoty miał znamiona sensu i co lepsze, pomógł w wychodzeniu z kryzysu. Po przespaniu się z tymi opiniami stwierdzam, że rzeczywiście... Myliłem się okrutnie. Kasa za gruchoty to świetny program!!! Jako, że dobre działania trzeba rozwijać i kontynuować mam kolejny cudowny pomysł. Proponuje wprowadzić program Kasa za rudery!!! Program byłby prosty i cudowny w swojej prostocie. Wszystkie domy, które posiadałby certyfikat energetyczny klasy G, F i E kwalifikowały by się do programu. Nawet nie trzeba by było pisać nowego prawa! To dodatkowa oszczędność tego programu. O certyfikatach przeczytaj TU, TU i TU.
Co należy zrobić, żeby otrzymać pieniądze z programu kasa za rudery? Przede wszystkim należy posiadać dom z certyfikatem energetycznym klasy G, F, bądź E. Następnie należy zgłosić się do urzędu z chęcią uczestnictwa w programie. Urząd wysyła specjalną komisje, która dopilnuje, aby rudera została doszczętnie zniszczona i rozebrana do fundamentów (z fundamentów można wyciąć ekologiczne płyty chodnikowe!!). Koszt rozbiórki pokrywa budżet państwa na mocy programu kasa za rudery.
Po tak przeprowadzonej rozbiórce, komisja sporządza protokół (na ekologicznym, pochodzącym z recyklingu papierze). Protokół uprawnia do dotacji w wysokości 30 procent ceny nowego domu, który szczęśliwiec programu zechce sobie kupić. Nowy dom musi mieć certyfikat energetyczny klasy A, B, C lub D.
Co uda nam się osiągnąć dzięki temu cudownemu programowi? Oto lista korzyści:
- Powstanie nowy majątek o znacznie większej wartości.
- Dzięki temu programowi ceny mieszkań wzrosną. Wiele używanych domów zostanie zniszczonych, będą tylko nowe, zatem wszyscy na tym skorzystają, ponieważ wiele osób posiada domy i ich majątek wzrośnie. Co więcej nawet ceny domów używanych z klasą energetyczną F, E, i G wzrosną ponieważ będzie ich po prostu mniej. Zatem dzięki temu programowi, wzrośnie wycena wszystkich domów co powiększy nasze narodowe bogactwo. everybody wins!!
- Spadnie bezrobocie!!! Ludzie zamiast siedzieć bezczynnie i zastanawiać się co tu produkować będą masowo budowali domy! Gospodarka to naczynia połączone, także wzrost w budownictwie pociągnie ceny i popyt w meblarstwie, materiałach budowlanych... nawet koszt wybudowania kilometra autostrady wzrośnie... znowu wszyscy wygrają!
- Środowisko naturalne odetchnie z ulgą... będą nowe domy, dzięki którym będzie można zaoszczędzić 100 kwh energii rocznie i plus dodatkowo będziemy mieć źródło ekologicznych chodników ze starych fundamentów!
- Ruszy akcja kredytowa... nasza największa bolączka, gdyż kupujący już na starcie będzie miał 30 procent wkładu własnego pochodzącego z dotacji!
- Kto wie co przyniesie przyszłość.. jak się gospodarkę rozkręci tą metodą to być może już za 5 lat będziemy na Marsie.
To będzie świetny program.. Uważam, że politycy, którzy zwlekają z wprowadzeniem tej świetnej polityki powinni być postawieni przed trybunałem stanu za zdradę interesu narodowego!
Co do mnie to mam w zanadrzu jeszcze kilka innych pomysłów, co jeszcze możemy zniszczyć, żebyśmy byli bogatsi. Olé!!!
Rzecz jasna jest to program nonsensowny, ale tkwi w nim tylko ziarenko prawdy (jak we wczesniejszym).
OdpowiedzUsuńAno taka, ze gospodarka jest oparta na wierze -- wierze, ze jest OK, kupuje chipsy TV, wyjezdzam na wakacje. Wierze, ze jest kryzys -- nie kupuje, nie wyjezdzam, no i bach, jest kryzys, to ruch zamiera. Innymi slowy tyle prosperity ile dynamiki.
No, a ten program i poprzedni probuje to na swoj nieszczesliwy sposob wywolac (ruch). To owo ziarenko.
Pod wzgledem moralno-ekologicznym, to rzecz jasna patologia do kwadratu. Jesli ktos nas truje, to nie powinno mu sie dawac w nagrode cukierka, zeby przestal, albo ocenisz szkody i stosownie przysolic kare. Trucie to problem truciciela, a nie zatruwanych.
P.S. Adamie, jesli ten blog czyta jakis posel/poslanka i pomysl sie przebije, to miesiac kleczenia na grochu masz jak nic! :-)
P.S.2. Podatki za samochod:
OdpowiedzUsuńhttp://www.miastowruchu.pl/info/wielka-brytania-wprowadza-podatek-parkingowy/
i to jest krok we wlasciwa strone. I nie chodzi o walke z kryzysem, tylko oplate za zabieranie przestrzeni i trucie innych. No, a firmy rowerowe tez zwieksza moce przerobowe swoja droga.
@ macias
OdpowiedzUsuńA mi sie zdawało że gospodarka oparta jest na pracy , maszynach, kapitale ... To wystarczy tylko wierzyć i juz sie jest bogatym?
Jestes Adamie zacofany ;-) W Ameryce, ktora zawsze byla w awangardzie postepu, doszli juz dawno do tego, ze nawet nowe domy mozna burzyc, a nie tylko rudery. Ty sobie wyobrazasz jak mozna by zdlawic bezrobocie burzac nowo wybudowane domy i zlomujac swiezo wytworzone samochody?
OdpowiedzUsuńBartek
OdpowiedzUsuńA mi sie zdawało że gospodarka oparta jest na pracy , maszynach, kapitale
Twoje podejście to relikt przeszłości tak samo jak złoto.
Przez chwilę zastanawiałem się gdzie będą mieszkać ludzie od zburzenia starego domu do wybudowania nowego? Muszę przyznać Adamie, że jesteś wizjonerem... branża hotelarska od kilku miesięcy narzeka na zastój. Wreszcie coś się i tutaj ruszy!
OdpowiedzUsuńAmerykanie, są o krok przed nami.
OdpowiedzUsuńprzepraszam, ale program Kasa za rudery to mój pomysł i jeszcze nie jest planowany do wdrozenia u nas.. my mieliśmy swoją "rodzinę na swoim" ale tam nie płacono za burzenie istniejących domów.... Ba nawet burzenie nie było wymagane.. ten program nie był pomyślany dobrze do końca ;)
@nobody
OdpowiedzUsuńPrzez chwilę zastanawiałem się gdzie będą mieszkać ludzie od zburzenia starego domu do wybudowania nowego?
branża hotelarska od kilku miesięcy narzeka na zastój. Wreszcie coś się i tutaj ruszy!
Już Bastiat pisał w "co widac a czego nie widać", że pewne działania i skutki dzieją się poza wzrokiem ogółu i na pierwszy rzut oka są niewidoczne. Ale zawsze można liczyć na bystrość czytelników...
Ja tylko jeszcze dopowiem, że hotele dotatkowo się przydadzą na EURO2012... W tym kontekście program Kasa za rudery powinien ruszyc natychmiast !
@ Adam
OdpowiedzUsuń" Twoje podejście to relikt przeszłości tak samo jak złoto"
No tak zapomniałem że jesteśmy już w punkcie kiedy nie trzeba pracować a produkcja odbywa się sprawczą siłą woli.
Ja proponuję na gruzach ruder pobudować - recyklując te gruzy - autostrady, co to nam Słońce Peru miało w takich ilościach potworzyć. Oczywiście budowaliby je robotnicy interwencyjni z programu "robota za bezrobocie", finansowanego przez budżet (który jak wiadomo JEST stabilny i deficyt NIE JEST groźny, więc można u lichwy międzynarodowej jeszcze kreskę trochę powiększyć) i współfinansowane przez działanie ramowe numer 666 - "aktywizacja taniej siły roboczej przed nadejściem NWO" :DDD
OdpowiedzUsuń@AD
OdpowiedzUsuńProszę uważać, niektórzy mogą to potraktować na serio :-)
@panika
OdpowiedzUsuńJa proponuję na gruzach ruder pobudować - recyklując te gruzy - autostrady
Jestem sceptyczny.. chyba żeby przy okazji burzyć jakieś stare drogi, które z racji że są dziurawe i wąskie powodują smierć kierowców.
Nazwał bym ten program wymiany dróg jako bezpieczeństwo za dziurawe drogi. Na miejscu starych dróg nalazało by siac ekologiczne, wolne od nawozów i pestycydów ziemniaki w programie zdrowie za truciznę. Oczywiście najpierw by nalezało zniszczyć stare ziemniaki.
natomiast Twoja propozycja programu robota za bezrobocie doskonale wpisuje się w ogólną koncepcje.
ależ to oczywiste, że w późnym kapitalizmie wystarczy tylko wierzyć. dopóki wszyscy wierzyli Madoffowi w jego biznes, wszystko było OK, jak tylko ludzie uwierzyli malkontentom, to wszystko runęło. :D gdyby Ci na dole piramidy nie stracili wiary, to by zarobili krocie :D
OdpowiedzUsuńkasa za banknoty
OdpowiedzUsuńuczestnicy programu będą wymieniać posiadane dotychczas banknoty z małą ilością zer w zamian za nowe, lepsze banknoty o znacznie większych nominałach. stare banknoty posłużą jako makulatura do wytworzenia nowych banknotów, co z pewnością sprzyja ochronie środowiska. zadanie redystrybucji nowych banknotów, jeśli odpowiednio przemyślane, stworzy tysiące miejsc pracy!
dzięki temu powstanie nowy majątek o GIGANTYCZNEJ wartości :D
" Majatek o gigantycznej wartosci " -- w samo sedno :) Swietne!
OdpowiedzUsuńPanowie...
OdpowiedzUsuńWasz glowny problem polega na tym, ze macie stare zacofane musgi... Proponuje program kasa za musgi... Stare musgi sie wyrzuci i da wam sie nowe, ktore beda niezawodne i beda sluzyc do kilku prostych i przydatnych czynnosci i nie beda niepotrzebnie obciazane. Wreszcie pokochacie to co widac i bedziecie nienawidzic tego czego nie widac...
p.s.
Towarzysz Tu Sek z KC PRL juz ma taki musg z turbo doladowaniem i sami widzicie ile jest w stanie wytrzymac taki musg... i jaka lotnosc tej jednej czynnosci jaka narazie opanowal...
Konkurs na najlepszy program trwa... narazie mantrid wygrywa :D
OdpowiedzUsuń@Bartek, nie, gospodarka jest oparta na obrocie, ruchu. Mozesz miec maszyny, prace, i co z tego, jesli nikt Twojego produktu nie kupi, bo gazety obwiescily kryzys i kazdy zaciska pasa. W koncu na tym biznes polega, ze jeden sprzeda, drugi kupi.
OdpowiedzUsuńProponuję program "Ratujmy planetę, stop metalom ciężkim!". Każdy wie, że metale ciężkie są bardzo niebezpieczne. Nikt chyba nie chciałby aby jego dzieci miały z nimi kontakt! Dlatego proponuję zacząć od najbardziej niebezpiecznego, łacińska nazwa tego szatańskiego metalu to aurum. Metal ten może spowodować samą swoją obecnością w domach, zniszczenia na niewyobrażalną światową skalę. Metal ten należy wprowadzić do obowiązkowego programu wymiany na piryt (przelicznik 1g : 1g), a do końca 2012 całkowicie zdelegalizować.
OdpowiedzUsuńUtylizacją tego niebezpiecznego metalu powinna zająć się specjalna komisja złożona z reprezentantów partii politycznych i banków, która całą tą zebraną bombę złoży w bezpiecznym miejscu, gdzie nikt nie zagląda i nie będzie narażony na jego szkodliwe działanie. Oczywiście co roku będzie publikowany raport o stanie tego uśpionego demona.
Witam, widzę że obszernie skomentował Pan moją wypowiedź z poprzedniego artykułu :) Wspomina Pan o Bastiacie, w przykładzie który on podał, rzucił mi się w oczy brak możliwości wyboru przez Jakuba , który musiał zainwestować w szybę, rezygnując z innego potencjalnego dobra. W przypadku programu wymiany jest to dobrowolny akt i nikt do niczego nie jest zmuszany. Zdaję sobie sprawę że protekcjonizm jest dużym zagrożeniem, i że skutki takiej interwencji zapewne okażą się złe, ale skutki innych działań mogły okazać się gorsze, a te zezłomowane samochody równie dobrze mogły by zostać zniszczone podczas zamieszek, które mogły by być wyrazem społecznego niezadowolenia po masowych zwolnieniach.
OdpowiedzUsuń@ Azzie
OdpowiedzUsuńNiestety kierunek dobry ale nazwa za mało lotna... gdybyś pokombinował coś w stylu "papier za klejnoty" albo cuś...
pamiętaj że hasło się musi sprzedać!
konkurs trwa do jutra do 18:00
przewidziane nagrody!!!
xsi nie zapominaj, ze podatki nie sa dobrowolnie, sa zbierane pod przymusem, wiec jest to taka sama redystrybucja jak bezplatna sluzba zdrowia, bezplatne szkolnictwo, bezplatne drogi...
OdpowiedzUsuńpieniadz przeplynie od tych ktorzy nie chca nowego samochodu lub nie stac ich na nowy samochod nawet po doplacie do tych ktorzy nabeda samochod ponizej ceny dzieki doplacie oraz do producentow i rzadu...
Adam:
OdpowiedzUsuńMasz rację, nazwa ssie. Mea culpa. Mam lepszą:
"Rozporządzenie Rady (WE) nr 5689/2010"
Myślę, że to rozwiązuje problem "sprzeda się program, czy się nie sprzeda" :)
@Azzie
OdpowiedzUsuńco to za rozporzadzenie? Jakoś nie widzę takowego w rejestrach;)
Nie nudzi was jeszcze to ciągle pastwienie się nad tym pomysłem z wymianą samochodów ???
OdpowiedzUsuń@ czytelnik
OdpowiedzUsuńzależy od fazy :D
Xsi
zamieszki i tak bedą i tak. to co narazie robimy to niszczenie walut, a jak zniszczą to bedą jeszcze większe zamieszki... niektórzy nazywają takie zamieszki wojną ;)
@ macias
OdpowiedzUsuńProblemem nie jest to że nikt nie kupi tylko to że cały ten produkowany złom nikomu nie jest potrzebny. Pomyśl - w jaki sposób ma sie zmienić struktura produkcji jeśli wszyscy są zmuszani do kupowania tego co się teraz produkuje i nikt nie bankrutuje?
Maly offtopic.
OdpowiedzUsuńJeden z linkow, ktore Adam umiescil na Blipie (prawy gorny rog strony ;)) - "No cos podobnego... dlug wymyka sie spod kontroli" - money.pl pisze tak: "Eksperci z otoczenia prezydenta twierdzą jednak, że pomimo tak dramatycznych danych o budżecie, można powiedzieć, że gospodarka USA powoli wychodzi z kryzysu. W 2009 PKB USA skurczy się jedynie o 2.8 proc. - przewidywano, że będzie to dwa razy większy regres.".
Natomiast w linku "worse than expected" CNBC informuje: "The US economy will shrink far more than expected this year and will rebound much more slowly than forecast after that, according to a bleak new assessment by the White House Budget Office.[...] The revised estimates project that the economy will contract by 2.8 percent this year, more than twice what the White House predicted earlier this year."
Hehe, money.pl maja klopoty z angielskim czy dostali jakis prykaz z gory, zeby za mocno nie szerzyc defetyzmu? ;)
@ditto
OdpowiedzUsuńJakbyś musiał trzaskac po 200 postów dziennie to też byś nie zwracał uwagi na takie szczegóły :)
@ off topic
OdpowiedzUsuńNo tak, a skoro gospodarka opiera sie dzis na wierze ( a nie na przykład na tym, że jak nie pójde pracować to umre z głodu) to money.pl robi swietna robote. Od razu czujemy sie lepiej.
"Most of the material that you were dealing with had no connexion with anything in the real world, not even the kind of connexion that is contained in a direct lie.
OdpowiedzUsuńStatistics were just as much a fantasy in their original version as in their rectified version. A great deal of the time you were expected to make them up out of your head. For example, the Ministry of Plenty's forecast had estimated the output of boots for the quarter at 145 million pairs. The actual output was given as sixty-two millions. Winston, however, in rewriting the forecast, marked the figure down to fifty-seven millions, so as to allow for the usual claim that the quota had been overfulfilled. In any case, sixty-two millions was no nearer the truth than fifty-seven millions, or than 145 millions. Very likely no boots had been produced at all. Likelier still, nobody knew how many had been produced, much less cared. All one knew was that every quarter astronomical numbers of boots were produced on paper, while perhaps half the population of Oceania went barefoot.
And so it was with every class of recorded fact, great or small. Everything faded away into a shadow-world in which, finally, even the date of the year had become uncertain."
George Orwell, "1984"
But actually, he thought as he re-adjusted the Ministry of Plenty's figures, it was not even forgery. It was merely the substitution of one piece of nonsense for another. Most of the material that you were dealing with had no connexion with anything in the real world, not even the kind of connexion that is contained in a direct lie. Statistics were just as much a fantasy in their original version as in their rectified version. A great deal of the time you were expected to make them up out of your head. For example, the Ministry of Plenty's forecast had estimated the output of boots for the quarter at 145 million pairs. The actual output was given as sixty-two millions. Winston, however, in rewriting the forecast, marked the figure down to fifty-seven millions, so as to allow for the usual claim that the quota had been overfulfilled. In any case, sixty-two millions was no nearer the truth than fifty-seven millions, or than 145 millions. Very likely no boots had been produced at all. Likelier still, nobody knew how many had been produced, much less cared. All one knew was that every quarter astronomical numbers of boots were produced on paper, while perhaps half the population of Oceania went barefoot. And so it was with every class of recorded fact, great or small. Everything faded away into a shadow-world in which, finally, even the date of the year had become uncertain.
OdpowiedzUsuńGeorge Orwell, 1984
Kasa za stare komputery: dopłata do wymiany starych, prądorzernych procesorów w procesie technologicznym 130nm lub nawet i 90nm na nowoczesne, energooszczędne 45nm lub 32nm (niedługo zaczną produkcje), plus płyt głównych i ramu. Zmniejszy sto zapotrzepowanie na prąd.
OdpowiedzUsuńmatrix pomysł prawie dobry, drobnym problemem jest fakt że co nowszy komputer to mam większy zasilacz :))
OdpowiedzUsuń[...] za złoto Była na blogu już kasa za gruchoty, kasa za rudery i kasa za banknoty. Wszystko to w poszukiwaniu najbardziej paranoicznego programu rządowego. Jak [...]
OdpowiedzUsuń[...] już kasa za gruchoty, kasa za rudery i kasa za banknoty. Dziś o kasie za dzieci, czyli o polityce [...]
OdpowiedzUsuń