piątek, 16 kwietnia 2010

Goldman Sachs pozwany

Goldman Sachs, jeden z największych banków w USA  i ten który jest uznawany za głównego propagatora CDO, czyli pakowania śmieci w ładne opakowania i sprzedawania ich jako cudo finansowej inżynierii został pozwany przez SEC, czyli odpowiednik polskiego KNF. Nie wiem co się stało w tym SEC, chyba sobie wzięli na poważnie przesłuchanie w kongresie, gdzie wyzwano ich od małych chłopców przy okazji akcji z Madoffem.


[youtube:http://www.youtube.com/watch?v=FOKSkaQoF_I]


Gdzie Harry Markopolos, księgowy z przypadku, miał okazję przed kongresem powiedzieć, że SEC nie potrafiłby znaleźć pierwszej bazy na boisku baseballowym, a co dopiero jakieś oszustwo.


[youtube:http://www.youtube.com/watch?v=zBYo-G8RePM&feature=related]


Teraz ten sam SEC pozywa Goldmana, czyli szpice amerykańskiej oligarchii. Jeszcze nie tak dawno prezes Goldmana głosił, że krzewi dzieło Boże, a teraz takie dołki pod nim kopią.


Musi się mocno kotłować, skoro takie działania są odpalane i powiedzmy sobie szczerze, na troche mglistych argumentach. Nierzetelne informowanie klientów oraz wprowadzanie ich w błąd. To chyba jednak jedyne oskarżenia na jakie sobie można pozwolić, gdyż kradzież w bankach własnie na tym polega. Wszytko inne jest zgodnie z prawem.


Na znak że to nie przelewki akcje Goldmana wykonały tak zwany SLUMP:



Ostatecznie może się jeszcze okazać że Goldman grał na spadek swoich własnych akcji i musiał jakoś swoje kontrakty zamknąć ;) A na wywołanie spadków nie ma nic lepszego niż proces w sądzie o oszustwa :D

16 komentarzy:

  1. Mam nadzieję, że w tym procesie zapadnie niekorzystny dla GS wyrok. W końcu powinni się doigrać, bo mam wrażenie, że na zbyt wiele sobie pozwalali. Z drugiej strony krzywo patrzę na proces, bo sceptycznie podchodzę do regulacji rynków.

    OdpowiedzUsuń
  2. @ynwestor
    Ma Pan na myśli "regulowanie runku" przez GS?

    OdpowiedzUsuń
  3. @ jacek
    Miałem na myśli, że SEC reguluje rynki, a GS je wypacza...

    OdpowiedzUsuń
  4. jaja jak berety :)

    stawiam 3:1, ze rozejdzie sie po kosciach. ktos wchodzi w zaklad?

    OdpowiedzUsuń
  5. magnum @ ok:) To jeszcze napisz po czyich kościach :):):):)

    OdpowiedzUsuń
  6. "Nierzetelne informowanie klientów oraz wprowadzanie ich w błąd."

    heh na tej samej podstawie można oskarżyć SEC, bo "nierzetelnie" informują ile śmieci (FTDs) krąży w żyłał giełdowych..

    OdpowiedzUsuń
  7. @ynwestor
    Jest Pana zdaniem jakaś różnica pomiedzy "regulowaniem" a "wypaczaniem", nie licząc gry słownej?

    OdpowiedzUsuń
  8. @ jacek
    Wg mnie jest. SEC robi to zgodnie z literą prawa, a GS zgodnie z własną kieszenią.

    OdpowiedzUsuń
  9. @Caramba
    po tych co zawsze :)

    @ynwestor
    "zgodnie z literą prawa vs zgodnie z własną kieszenią."

    to tez da sie pogodzic odpowiednio ustawiajac litery

    OdpowiedzUsuń
  10. @mantrid: a Ty info o FTD masz skąd? Od Alexa Jonesa czy kogoś bardziej wiarygodnego?

    OdpowiedzUsuń
  11. no zloto nawet spadlo dosc ostro. GS jest mocno zwiazany z rynkiem (za mocno zeby upasc ;) ) i jesli go rusza rusza wiekszosc bankow , a to znaczy ...............

    Mnie jednak interesuje co innego. Skoro MFW zwieksza swoje rezerwy, BŚ też to szykuje nam sie nowy tarp, tyle, ze europejsko - azjatycki. I to moze byc problem.

    OdpowiedzUsuń
  12. @magnum

    ja wchodze. o ile? :)

    OdpowiedzUsuń
  13. @adam

    Hmmm... w ktorym miejscu, albo w jaki sposob, te zarzuty sa mgliste?

    OdpowiedzUsuń
  14. w taki sposób, że "informowanie klienta" to bardzo szerokie pole do popisów dla prawników

    OdpowiedzUsuń
  15. [...] Goldman Sachs pozwany | Prologos Tags: drugiej-strony, krzywo-patrz, mam-wra, sobie-pozwalali-, tym-procesie, [...]

    OdpowiedzUsuń
  16. Paru GS execs jest podejzanych o insider trading w zwiazku ze sprzedaza akcji przed ogloszeniem SEC investigation.
    GS wiedzial juz na jesieni ze SEC rozwaza mozliwosc wszczecia dochodzenia ale nie ujawnili tego w rocznym sparwozdaniu.
    SEC jezeli planuje wszczeci dochodzzenia zawsze informuje spolke wczesniej (to si nazywa Wallace notice jezeli dobrze pamietam).

    OdpowiedzUsuń

Rewolucje

Wyrażenie "rewolucja" ma dość krótką historię, bo po raz pierwszy zaczęto go używać na określenie rewolucji w 13 koloniach angiels...