Goldman Sachs, jeden z największych banków w USA i ten który jest uznawany za głównego propagatora CDO, czyli pakowania śmieci w ładne opakowania i sprzedawania ich jako cudo finansowej inżynierii został pozwany przez SEC, czyli odpowiednik polskiego KNF. Nie wiem co się stało w tym SEC, chyba sobie wzięli na poważnie przesłuchanie w kongresie, gdzie wyzwano ich od małych chłopców przy okazji akcji z Madoffem.
[youtube:http://www.youtube.com/watch?v=FOKSkaQoF_I]
Gdzie Harry Markopolos, księgowy z przypadku, miał okazję przed kongresem powiedzieć, że SEC nie potrafiłby znaleźć pierwszej bazy na boisku baseballowym, a co dopiero jakieś oszustwo.
[youtube:http://www.youtube.com/watch?v=zBYo-G8RePM&feature=related]
Teraz ten sam SEC pozywa Goldmana, czyli szpice amerykańskiej oligarchii. Jeszcze nie tak dawno prezes Goldmana głosił, że krzewi dzieło Boże, a teraz takie dołki pod nim kopią.
Musi się mocno kotłować, skoro takie działania są odpalane i powiedzmy sobie szczerze, na troche mglistych argumentach. Nierzetelne informowanie klientów oraz wprowadzanie ich w błąd. To chyba jednak jedyne oskarżenia na jakie sobie można pozwolić, gdyż kradzież w bankach własnie na tym polega. Wszytko inne jest zgodnie z prawem.
Na znak że to nie przelewki akcje Goldmana wykonały tak zwany SLUMP:
Ostatecznie może się jeszcze okazać że Goldman grał na spadek swoich własnych akcji i musiał jakoś swoje kontrakty zamknąć ;) A na wywołanie spadków nie ma nic lepszego niż proces w sądzie o oszustwa :D

Mam nadzieję, że w tym procesie zapadnie niekorzystny dla GS wyrok. W końcu powinni się doigrać, bo mam wrażenie, że na zbyt wiele sobie pozwalali. Z drugiej strony krzywo patrzę na proces, bo sceptycznie podchodzę do regulacji rynków.
OdpowiedzUsuń@ynwestor
OdpowiedzUsuńMa Pan na myśli "regulowanie runku" przez GS?
@ jacek
OdpowiedzUsuńMiałem na myśli, że SEC reguluje rynki, a GS je wypacza...
jaja jak berety :)
OdpowiedzUsuństawiam 3:1, ze rozejdzie sie po kosciach. ktos wchodzi w zaklad?
magnum @ ok:) To jeszcze napisz po czyich kościach :):):):)
OdpowiedzUsuń"Nierzetelne informowanie klientów oraz wprowadzanie ich w błąd."
OdpowiedzUsuńheh na tej samej podstawie można oskarżyć SEC, bo "nierzetelnie" informują ile śmieci (FTDs) krąży w żyłał giełdowych..
@ynwestor
OdpowiedzUsuńJest Pana zdaniem jakaś różnica pomiedzy "regulowaniem" a "wypaczaniem", nie licząc gry słownej?
@ jacek
OdpowiedzUsuńWg mnie jest. SEC robi to zgodnie z literą prawa, a GS zgodnie z własną kieszenią.
@Caramba
OdpowiedzUsuńpo tych co zawsze :)
@ynwestor
"zgodnie z literą prawa vs zgodnie z własną kieszenią."
to tez da sie pogodzic odpowiednio ustawiajac litery
@mantrid: a Ty info o FTD masz skąd? Od Alexa Jonesa czy kogoś bardziej wiarygodnego?
OdpowiedzUsuńno zloto nawet spadlo dosc ostro. GS jest mocno zwiazany z rynkiem (za mocno zeby upasc ;) ) i jesli go rusza rusza wiekszosc bankow , a to znaczy ...............
OdpowiedzUsuńMnie jednak interesuje co innego. Skoro MFW zwieksza swoje rezerwy, BŚ też to szykuje nam sie nowy tarp, tyle, ze europejsko - azjatycki. I to moze byc problem.
@magnum
OdpowiedzUsuńja wchodze. o ile? :)
@adam
OdpowiedzUsuńHmmm... w ktorym miejscu, albo w jaki sposob, te zarzuty sa mgliste?
w taki sposób, że "informowanie klienta" to bardzo szerokie pole do popisów dla prawników
OdpowiedzUsuń[...] Goldman Sachs pozwany | Prologos Tags: drugiej-strony, krzywo-patrz, mam-wra, sobie-pozwalali-, tym-procesie, [...]
OdpowiedzUsuńParu GS execs jest podejzanych o insider trading w zwiazku ze sprzedaza akcji przed ogloszeniem SEC investigation.
OdpowiedzUsuńGS wiedzial juz na jesieni ze SEC rozwaza mozliwosc wszczecia dochodzenia ale nie ujawnili tego w rocznym sparwozdaniu.
SEC jezeli planuje wszczeci dochodzzenia zawsze informuje spolke wczesniej (to si nazywa Wallace notice jezeli dobrze pamietam).