Strona oficjalna filmu www.letsmakemoney.at Oczywiście film dostępny jest również poprzez inne kanały.
Ciekawe jakie byłoby podejście Niemców, gdyby to oni posiadali władze w Banku Światowym...


Wyrażenie "rewolucja" ma dość krótką historię, bo po raz pierwszy zaczęto go używać na określenie rewolucji w 13 koloniach angiels...
Ciekawe jakie byłoby podejście Polaków, gdyby to oni posiadali władze w Banku Światowym…
OdpowiedzUsuńCiekawe jakie byłoby podejście Polaków, gdyby to oni posiadali władze w Banku Światowym…
OdpowiedzUsuńodmienne
ciekawe Adamie czy okreslasz siebie bardziej jako libertarianskiego liberala czy alterglobaliste, ale jako lewak coraz głębiej odkrywam jak blisko mi do twoich poglądów
OdpowiedzUsuńmaxell
OdpowiedzUsuńjeszcze się nie wypowiedziałem na temat tego filmu. Mam oczywiście swoje zdanie, ale narazie nie chce narzucać przed obejrzeniem jakiś opinii. jeżeli ktoś obejrzy to mogę podyskutować w komentarzach.
Przyznam się, że zrozumiałem tylko fragmenty angielskojęzyczne i nie bardzo rozumiem, o co chodzi? A może tylko widziałem fragment, czy ten film trwa 2 minuty czy więcej?
OdpowiedzUsuńten film trwa 110 minut
OdpowiedzUsuńhttp://en.wikipedia.org/wiki/Let's_Make_Money
i są napisy do niego po angielsku
O, John Perkins ... ksiazeczke napisal `Spowiedź agenta`. Chyba domyslam sie o czym jest ten film :)
OdpowiedzUsuńAgent tylko może z 4 minuty gada... generalnie jest dużo wątków w tym filmie fajnie wymiksowanych. Nie ma się co nim sugerować.
OdpowiedzUsuń@maxell
OdpowiedzUsuńNie wiadomo czemu od dosyc dawna w polityce wyglada to tak, ze lewica zadluza panstwo na potege w przeciwienstwie do prawicy, ktora zadluza panstwo na potege ;)
Mozna miec poglady lewicowe i byc np za bardziej restrykcyjnym wydawaniem publicznych pieniedzy. Ja przynajmniej sprzecznosci nie widze.
Podobnie jest z alterglobalizmem. Termin bardzo szeroki i podejrzewam, ze niejeden libertarianin jest niezadowolony z tego JAK wyglada globalizacja, a skoro tak to moze byc 'alter'
Ender
OdpowiedzUsuńno więc własnie.. słowo globalizacja to raczej pustosłowie. Bo co to znaczy? na pewno dzisiejsza globalizacja na przykład handlu, nie jest równoważna z liberalizacją handlu, bo to własnie biedne kraje chcą tej liberalizacji głównie poprzez niesienie ceł i dotacji do produkcji w krajach uprzemysłowionych. Jest przykład bawełny w filmie.
Ender: no trzeba przyznać, że w USA od lat 80. to "lewica" (liberals) mniej zadłuża państwo, a "prawica" (conservatives) bardziej. Chociaż Obama chyba będzie stanowił finalny i największy przykład, że może być też odwrotnie :D
OdpowiedzUsuńfilm jest austriacki.
OdpowiedzUsuńnigdzie nie napisałem że nie jest austriacki. W kluczowych scenach i na zakończeniu przedstawiona jest jednak perspektywa Niemiecka a nie austriacka.
OdpowiedzUsuńFilm potwierdza tylko w jakim stopniu wykorzystujemy kraje nierozwinięte i jak bardzo mielibyśmy przegrane, jeśliby zaczęli korzystać ze swoich surowców, pewnie dlatego Chiny i Indie tak zawzięcie pracują nad dogonieniem zachodu w zbrojeniach.
OdpowiedzUsuńFilm potwierdza też, że USA najechały Irak, bo Saddam zaczął sprzedawać ropę w EURO, ja nie miałem wątpliwości że szło o ropę, ale żeby o taką pozorną błahostkę jak waluta za którą się sprzedaje swoje surowce?
Yulek
OdpowiedzUsuńDolar w obiegu za ropę to nie jest taki prozaiczny powód. dzieki zadłuzaniu własnie w dolarach a nie na przykład w Euro, USA mogą kontrtolować swój dług. Jeżeli problem - to druk i po sprawie..
Gdyby świat odwórcił się od dolara w handlu międzynardowym to po co lokować swoje rezerwy w obligacjach dolarowych?
Dolar i ropa są ze sobą nieformalnie powiązane, a saddam chciał zrobić wyłom w tej polityce. no i dostał czapę.
Witam, jeśli dobrze rozumiem szykuje się wojna w której istotną rolę odegrają zasoby surowcowe Rosji, natomiast Polska jako nieobliczalny sojusznik ma nieprzeszkadzać w transporcie. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńCzy wiadomo gdzie mozna dostac te napisy po angielsku ?
@warter: To w tym filmie jest o wojnie (jeszcze nie oglądałem), czy to Twoja własna teoria?
OdpowiedzUsuńWlasnie skonczylem ogladac. Z perspektywy kogos zorientowanego w temacie ekonomii, szczegolnie tej austriackiej, film dostarczy argumentow na rzecz tej ostatniej. Natomiast z punktu widzenia przecietnego obywatela wzbudzi jedynie nastroje antykapitalistyczne.
OdpowiedzUsuńZa Robertem Gwiazdowskim: "po 3-kroc nie dla uzywania slow niezgodnie z ich desygnata"
Bez zrozumienia podstaw dyskusja nie ma wiekszego sensu. Sam sie o tym przekonalem w kilku rozmowach z "kowalskimi" :)
Gwiazdowski, Gwiazdowski... a! to ten z rady nadzorczej ZUS, tak? No fakt, przecież oni nie używają słów niezgodnie z asygnatą, przecież ZUS to system ubezpieczeń, a nie piramida argentyńska :D
OdpowiedzUsuńO ile mi wiadomo Gwiazdowski zasiadajac w radzie ZUS nie uciekal od krytyki tejze instytucji. Poza tym skupmy sie na istocie tego co powiedzial a nie kim jest lub byl. Pozdrawaim :)
OdpowiedzUsuńHipokryta i tyle. A uważa się za drugie wcielenie Adama Smitha. Hipokryta z przerostem ego.
OdpowiedzUsuńA mozemy porozmawiac o filmie ? ;)
OdpowiedzUsuńbrocki
OdpowiedzUsuńdokładnie tak.. miałem przyjemność oglądać ten film z pewną grupą ludzi (domowa kinowa nasiadówa) i oni mieli taki sam pogląd.. bezwzględni kapitaliści wyzyskują biednych Afrykańczyków..
tymczasem w moim odczuciu wydźwięk jest zupełnie inny.. To Ta biedota chce liberalizacji handlu i przede wszystkim zaprzestania korumpowania ich polityków. Ale zdaje się, że to mrzonki.
Film jeszcze z jednego punktu był ciekawy.. pokazał bańke hiszpańską i to z roku 2008. Puste domy na środku pustyni otoczone polami golfowymi :D to własie tam przyjadą wedrówki ludów z Afruki mieszkać. siedziby już im zbudowano ;)
I tutaj wlasnei zaczyna sie problem znaczenia pojec. Czym jest kapitalizm ? Za wikipedia: system ekonomiczny oparty na prywatnej własności środków produkcji czyli kapitału, który jest maksymalizowany przez właściciela
OdpowiedzUsuńW filmie nic innego oni wlasnie nie robia :) Niestety definicja ta nie wyjasnia jakimi srodkami sie ten kapital maksymalizuje, a to daje duze pole do popisu krytykom kapitalizmu. Co z pewnoscia ludziom trzeba tlumaczyc, to ze prawdziwy kapitalizm oparty jest na idei wolnego rynku, wtedy beda mogli zrozumiec, ze to co obecnie istnieje nie ma nic wspolnego z kapitalizmem.
Ja rozumiem ze wsrod czytelnikow tego blogu wszystko co powyzej to truizmy ale w rozmowie z "kowalskimi" to jest prawda objawiona :)
A co do apartamentow czekajacych na emigrantow z Afryki, coz, jak widac dzisiaj to i standard zycia niewolnika sie zwieksza :)
OdpowiedzUsuń@brocki:
OdpowiedzUsuń"Co z pewnoscia ludziom trzeba tlumaczyc, to ze prawdziwy kapitalizm oparty jest na idei wolnego rynku"
Problem w tym że prawdziwy kapitalizm nigdy nie istniał.
Moim zdaniem w zyciu trzeba dazyc do doskonalosci, wiedzac jednoczesnie ze sie jej nigdy nie osiagnie. Z prawdziwym kapitalizmem powinno byc tak samo :)
OdpowiedzUsuńJa bym raczej radził porzucić Donkiszoterię na rzecz zwyczajnego realizmu.
OdpowiedzUsuńI kisic sie w sosie tego realizmu. Dziekuje postoje :)
OdpowiedzUsuńMoze nic nie osiagne i skoncze z frustracja zaawansowana ale przynajmniej bede mogl sobie powiedziec ze probowalem :)
@brocki: ja na przykład stoję po stronie nieortodoksyjnej i uważam, że wolny rynek nie jest nieodłącznie związany z kapitalizmem, a więc krytyka niektórych konkretnych wcieleń kapitalizmu jest jak najbardziej uzasadniona, a ortodoksyjna obrona tego pojęcia jest bez sensu. Co więcej, nie ma czegoś takiego, jak prawdziwy kapitalizm. Kapitalizm to system organizacji życia ekonomicznego (abstrahując od wachlarza możliwych systemów polityczno-społecznych), którego esencją jest prywatna (nie koniecznie osobowa, również korporacyjna) własność KAPITAŁU, czyli środków produkcji i ich finansowych reprezentacji. Taka prosta i sensowna definicja nie wyklucza np. objęcia pojęciem kapitalizmu współcześnie rozpowszechnionych systemów, gdzie kapitaliści i korporacje są właścicielami kapitału, zaś szerokie grupy proli nie są w zasadzie właścicielami niczego, bo znaczna ich część ma wartość netto w pobliżu zera (nieruchomości minus dług), a są de facto mniej lub bardziej niewolnikami systemu bankowego. Równie dobrze jako kapitalizm określić ustrój Chin, gdzie występuje powszechna prywatna własność kapitału przy zamordyzmie partii i oficjalnym komunizmie.
OdpowiedzUsuńW związku z powyższym uważam, że obrona bezwzględnie pozytywnego pojęcia, jakim jest wolny rynek, jest znacznie bardziej sensowna, niż trwanie w uporze na bastionach kapitalizmu, z czego tak naprawdę najbardziej cieszą się współczesne grupy kapitałowo-korporacyjne - naiwniacy odwalają dla nich za darmo robotę ideologiczną, legitymizując nieświadomie (lub świadomie, vide PKPP) kapitalizm w aktualnej rakowatej postaci.
@panika
OdpowiedzUsuńMoze bedzie to dla Ciebie niespodzianka ale calkowicie sie z Toba zgadzam, zreszta o tym mniej wiecej pisalem w powyzszych wpisach. Kapitalizm to dosc ogolne pojecie i to co zostalo przedstawione w tym filmie swietnie sie w to wpisuje. Mi chodzi o kapitalizm oparty na zasadach wolnego rynku i to nalezy podkreslac przy kazdej dyskusji o kapitalizmie.
@Czytelnik
OdpowiedzUsuń30-10-2009 w komentarzu pod wpisem o wspólnej polityce rolnej napisałeś:
"Tak jak zwolennikom kapitalizmu zarzuca się wady tego ustroju , to oni zawsze mówią : tam nie ma kapitalizmu. Kiepski argument."
Teraz pod "Let’s make money" 17.11.2009 napisałeś:
"Problem w tym że prawdziwy kapitalizm nigdy nie istniał."
Ktoś się pod Ciebie podszywa, czy zmieniłeś zdanie?
Nie na temat, ale a propos tego wtrętu o wielkiej wojnie i rosyjskich surwocach, czy ktoś już czytał książkę Georga Friedmana "The next 100 years..."?
OdpowiedzUsuńMnie zastanawiają te nieruchomości w Hiszpanii, w jakim konkretnie mieście to jest. Bo będać w Hiszpanii z chęcią bym to na żywo zobaczył, porobił foty etc:)
OdpowiedzUsuń[...] Mobius, który występował już w przytaczanym filmie “Let’s make money“ obawia się inflacji a nawet hiperinflacji… Co prawda mówi, że góry pieniądza wpompowane [...]
OdpowiedzUsuń