Naprawdę, fakt polskiej prezydencji w radzie UE nie powienien się cieszyć atencją nikogo, a w szczególności ludzi poważnych. Proponuję zamknąć oczy i nie absorbować żadnej informacji na jej temat, gdyż będzie to strata czasu. Oglądanie relacji z goszczenia tego obwoźnego cyrku nie mającego praktycznie żadnej władzy, będzie czystym intelektulanym masochizmem.
Jednakże nie sposób nie zauważyć perełki, która się pojawiła w związku z naszą prezydencją. Mówie oczywiście o filmie promującym nasze przewodniczenie.
[youtube:http://www.youtube.com/watch?v=0YYHekN7qco]
Proszę zwrócić uwagę na scenerię. Wszystko się wali - świetne nawiązanie do aktualnych konwulsji Unii. Zamieszki i walki uliczne w Grecji, protesty w Hiszpani i Portugali, tratowanie ludzi końmi w Londynie, gaz łzawiący w Dublinie.
Następnie alegoria Polski porywa Unię do chocholego tańca. Zauważmy to pięknę lawirowanie nad krawędzami przepaści...Co może lepiej oddać obecne ruchawki w Brukseli? Do tego jeszcze nawiązanie do Wyspiańskiego...
Jeżeli jesteś uważny to zauważysz że tancerce ginie wisiorek - ogołocona szyja jest zakrywana przez mniej cenny szalik - czyli kolejna alegoria to złodziejstwa jakie się szerzy w postaci kolejnych bailotów wybranych przy pomocy pieniędzy wszystkich.
Całość wygnenrowana całkowicie sztucznie w komputerze w formie filmu animowanego - świetne nawiązanie do sztuczności tworu jakim jest Unia. Do tego w 3D, żeby obraz działań UE tylko dla bogatej oligarchii mającej komputery z ekranami 3D był wyraźny, natomiast dla przeciętnego zjadacza chleba mętny.
Geniusz.
W ogóle UE ma jakieś problemy z symboliką. O ile 'Katedra' Bagińskiego o czymś opowiada, podobnie jak wizualizacja na Expo w Chinach coś pokazuje, o tyle tutaj brak jest jakiegokolwiek kontekstu. W stylu infantylnej "Ody do radości", brak jakiegoś punktu odniesienia. Próżnia. Może dlatego że UE była budowana wg kryterium negatywnego - żeby NIE powtórzył się faszyzm, żeby NIE powtórzyły się... nie wiem.. stosy z czarownicami. W przyszłym roku dopadną nas symbole Euro 2012, Slavek i Slavko, pomysły kompletnie z sufitu, takie że nie wiadomo o co chodzi.
OdpowiedzUsuńJa chcę zwrócić uwagę na jedną rzecz.. Końcówki! 'proponujĘ', 'proszĘ'. Nie wdając się w szczegóły - strasznie mnie to razi.
OdpowiedzUsuńEU ma wiele rodowodów, ale chyba jednym z pierwszych jest publiczne stwierdzając Adenauera po kryzysie Sueskim, w którym Wielka Brytania i Franacja zostały upokorzone przez USA, Że Europa potrzebuje organizacji będącej przeciwwagą dla USA. Co ciekawe wypowiedział to niemiec, po przegranej wojnie w kontekście porażki nie swojego kraju. Wkrótce później Niemicy i Francja zawiązują pierwsze traktaty
OdpowiedzUsuńheh!
OdpowiedzUsuńCóż, a nie warto zauważyć perełki zwiastującej nowy sezon telewizyjny dla USa w 1969:
http://www.youtube.com/watch?v=OgiYbqxqI_c
Meet Us in Semptember to się nazywało.
Moja małżonka miała trochę inne analogie.
OdpowiedzUsuńPo przejęciu prezydencji przez Polskę, cała Unia zaczyna się sypać i dopiero gdy odchodzimy sytuacja wraca do normy.
No i ten szalik to chyba "ostał im się ino sznur" z tegoż Wyspiańskiego.
Jestem ciekaw czy to kreatywna nadinterpretacja czy Bagiński zrobił to z premedytacją :D
OdpowiedzUsuńPrzesadzacie i nie doceniacie Unii. Owszem, biurokracja, partykularne interesy, itp. itd. są wadami i trzeba starać się to ograniczać, ale nie można nie widzieć korzyści, w tym tych największych i najczęściej pomijanych - od 70 lat pomiędzy krajami unii nie było konfliktu zbrojnego. Bogaci, cwaniaki, rozsądni się bogacą, a biedni i niemający władzy nie - zawsze tak było więc nie ma sensu narzekać że UE jet be.
OdpowiedzUsuńDla mnie lepszą analogią byłoby małe dziecko otoczone przez grupę sporo starszych dzieci. Małe dziecko za wszelką cenę chce się przypodobać starszym "kolegom" żeby mogło bawić się z nimi jak równy z równym, a starsi koledzy notorycznie wyśmiewają się z gnojka, robią mu dowcipy i zachęcają do robienia różnych głupich rzeczy, żeby dalej mogli się z niego nabijać. Polska jest właśnie jak to małe naiwne dziecko, które na wszystko się godzi. Nie trzeba nawiązywać do lektur, bo każdy zna to z życia.
OdpowiedzUsuńA strzałki w logo prezydencji chyba każdy wie co oznaczają :D (bezrobocie, deficyt, zadłużenie państw, przestępczość, korupcja, biurokracja)
Ładny film. Można go również użyć jako opoweść pt " Jak Agent Tomek poprowadził posłankę Sawicką i co z tego wynikło dla służby zdrowia"
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem cała Polska prezydencja to wielkie bicie piany.
Otworzyła oczy... Ona (Polska)...jakby przestraszona
OdpowiedzUsuńrozglądała się dookoła, nagle wśród szumu liści
pojawił sie on... (Niemiec?) Skradał się od tyłu,
ona nie była tym zaskoczona, spojrzała na niego
Zwrócił na siebie uwagę swym tańcem
Patrzyła jak pokazuje swoje umiejętności,
jak sie eksponuje, jakoś bez emocji...
Wtedy Spojrzała mu w oczy...
podała dłoń, porwał ją do tańca (czy wie co robi?)
Nagle stali sie jednością...
Czy zdają sobie sprawę z tego co się dookoła dzieje?
Oderwani od rzeczywistości? Dlaczego tańczą?
myślą że reszta sama się zbuduje?
a to wszystko zamiast tworzyć
załamało się, staneli odwróceni,
taka wyraźna pauza, jakiś podział będzie?
to jakieś wróżenie, razem ale osobno?,
wszyscy nagle zaczynają
tańczyć w rytm jednej melodii,
to tak jakby emocjonalność miała kierować całą unią...
a nie rozum, cele, integracja,
i najdziwniejsze jest to że, cały ten chaos nagle wraca,
tak po prostu co poprzedniej wersji. oni chyba w cuda
za bardzo wierzą
ajtam gaz w Dublinie. Tutaj nie ma żadnego gazu, strajków też nie bardzo, bo ludziom się niechce.
OdpowiedzUsuńCięcia benefitów i podnoszenie podatków jest robione z głową (stopniowo) i nie ma ludzi na ulicach, bo siedzą w pracy. dlaczego siedzą? Kto inny zarobi na gigantyczną hipotekę do spłacenia?
ponarzekają, pojęczą ale na ulice nie wyjdą. Możliwe, że wyjdą tłumy żywione socjalem, ale jak już wspomniałem w miarę stopniowo to robią. Pranie mózgu przemyślane ;)